Uwielbiam taką paprykę. Ja opiekam paprykę na grilu (kupuję cały worek). Po obraniu obcinam koniuszek, żeby wypłynął sok, porcjuję i zamrażam. Podaję ją polaną dobrą oliwą wymieszaną z posiekanym czosnkiem lub smażę w cieście naleśnikowym.
Z przepisu skorzystam, dziękuję :)
Niestety niepryskane cytryny to jak sami wychodujemy ! Jak muszą je z daleka dowieźć to je konserwują !
Wczoraj upiekłam - pychota wyszła
Bardzo dobre, polecam i dziękuję za przepis. Mało pracochłonne wystarczy wstawic do piekarnika. Super
Aniu205.. nie trzeba przewracac kotlecikow, moga sobie grzecznie lezec ;)
Gdy pieka sie odpowiednio dlugo to na dole tez zrobi sie taka przypieczona skorka..nie tak jak na patelni ale naprawde dobre :) Nie zapomnij lekko natluscic naczynia.
jutro będę robić te kotleciki..chciałam zapytać czy trzeba je przewracać na drugą stronę..?czy mają leżeć grzecznie aż się upieką..?dziękuję i pozdrawiam..dam znać jak smakowały domownikom..
Pysiu_1 poczatkowo piecze sie go pod przykryciem apod koniec otwarty.. wszystko zalezy od tego
jak kto lubi.. przypieczone czy nie ;) Pozdrawiam.
czy w piekarniku piecze się go pod pokrywką czy nie????
to za bułeczki.Ja zrobilam z wisienkami smazonymi.Kolejne będa.
Bardzo dobry przepis :ja zamiast groszku/ nie lubie go / dodalam pieczarki lekko podsmazone.Moj mąż podjadał wieczorem zimne i chwalil, a teraz właśnie odgrzewam resztkę.Naprawdę godny pochwały i polecenia.
Tak wyglada taki omlet. Zdjecie z internetu - nie moje. http://www.stockfood.de/bilder-fotos/Kaiserschmarrn%20mit%20Apfelmus-850517.jpg
Poniewaz tak robi sie omlet cesarski :) Przez porozrywanie przypiekaja sie jeszcze miejsca, ktore pozostalyby miekkie.. gdybys omletu nie porozrywala.. Poszukam zdjecia w internecie i wstawie link poki sama wykonam omlet i go sfotografuje.
Mam ochotę zrobić ten omlet , tylko nie rozumiem , dlaczego trzeba porozrywać go na patelni na kawałki ?
zupka naprawde pyszniutka wyszla,pierwszy raz taka robilam balam sie takiej nowosci ale w domu zostala bardzo dobrze przyjeta:) tylko ilosc jak na wojsko mi wyszla:D zrobilam nawet zdjecie moze nastepnym razem sie pochwale:)dzis wracam do Twoich pierogow ze szpinakiem i serkiem
Baaardzo, bardzo Ci dziękuję (a właściwie babci) za świetny przepis-wreszcie ciasto na moje ukochane ruskie wyszło mi jak należy. Jest po prostu świetne i smaczniusiane!!!