Griluję w każdy weekend,a więc Twój przepis mi się przyda napewno.Zapraszam na mój miód domowej roboty,dodałam zdjęcia.
Tak, dokładnie tyle. Cisteczka powinny miec własnie taki czekoladowo-waniliowy smak. W oryginalnym przepisie -jesli się nie mylę - była otarta laska wanilii i zwykły cukier.
Czy na pewno chodzi o cukier waniliowy? Aż 3/4 szklanki?
Wykombinowałam sobie, że takie foliowe woreczki ze "struną" do zamykania beda dobre. Mam nadzieję, że się sprawdzą. Czy może ktoś je wykorzystuje w tych celach?
W najprostszy, wlewam je do jakiegoś naczynia, piszę ile tam mam białek (żeby nie zapomnieć) i fru do zamrażary. I tak sobie leżą i czekają.
Ostatnio mój szanowny małżonek postanowił wziąc kuchnie w swoje ręce i robił ten sos, ale z wołwiny i wędzonego boczku (3:1). Oba rodzaje mięs zmielił przez maszynkę do mięsa. Muszę przyznac, że faceci to mają wyczucie smaku... Sos boloński oczarował mnie swoim nowym wydaniem.
Próbowałam ze starty zółtym serem. REWELACJA. Dzieki za podpowiedź!
Dziękuję za komentarz. Oczywiście bardzo się cieszę, że smakowało. Przy okazji dowiedziałam się, że białka można mrozic! Nigdy wcześniej tego nie robiłam.
Miałam zamrożone 3 białka i ten przepis wydał mi się szybki i łatwy. Nie żałuję, bardzo dobre ciastka o smaku czekolady deserowej, kokosu i bezów. Na pewno jeszcze go zrobię nie raz.
Sezon na jabłka się zaczyna, więc dodam moją uwagę: zamiast mąki zimniaczanej dodałam ostatnio (z braku laku) budyń brzoskwiniowy i było jeszcze pyszniej!
pyszny! nie robiłam jednak robię zawsze podobnie nie dodaję marchewki ale doprawiam jeszcze papryką słodką w proszku - świetnie smakuje naprawdę POLECAM
Dziekuję za miłe komentarze
Znam tę sałatkę, jest na prawdę rewelacyjna! Ja nie dodaję soku z cytryny- trzeba będzie spróbować! Można dla większej "żółtości" dodać starty na grubych oczkach żółty ser. Fajnie też eksperymentować z przyprawami : imbirem, kurkumą . Pozdrawiam słonecznie.
Ciastka są dobre. A są jeszcze lepsze gdy posmarujemy je białkiem i posypiemy je cukiereczkami do dekoracji tortów i jak wyglądają!!! Właśnie się zajadam...