Równiez robie takie placuszki i dodaje do nich rożne pozostałości z lodówki (np. pieczarki, papryka, cebula). Polecam przepis :)
Zrobiłam tego kurczaka na spotkanie z przyjaciółmi. Wszyscy byli zachwyceni. To najlepszy farsz, jaki w życiu jadłam. Poważnie! Nie jest mdły. Idealna ilość mięsa mielonego i dodatków. Wcale nie jest skomplikowany. Mnie nie chciało się zaszywać, to "zapięłam" wykałaczkami i też było dobrze. Polecam!
Nie mam pojęcia, nigdy nie udało mi się go zamrozić bo zawsze szybko znika. Możesz zrobić z połowy proporcji składników, albo spróbować zamrozić jeśli nie szkoda Ci eksperymantować. Pozdrawiam
muszę jeszcze raz dodać komentarz bo zrobilam ponownie i wyszły jeszcze lepsze :) nawet babcia powiedziala, że lepsze niż to co do tej pory robiła :) :D :D :D
Mam pytanie, czy taki pasztet można mrozić? , bo z tego co widzę to sporo wychodzi.
U mnie z pierogami jest tak że ciasto raz mi wyjdzie raz nie a teraz wyszło miękki ale gumowe. Ale mysle że spróbuję jeszcze raz
rzeczywiście ciasto jest wspaniałe:) nie rozkleja się, szybciutko się wałkuje, a w smaku idealne :) zrobiłam w sobotę pierożki, myslałam, ze chociaż kilka zamroże na nastepny raz, ale zostały "pożarte" :) dziękuję za wspaniały przepis :)
MagdaM, masz racje to nie kopytka tylko leniwe. Kopytka od wiek wiekow robi sie z ziemniakow i maki :)
czy zamiast sezamu mozna dac np. kokosu lub cos innego.Nigdy nie robilam koreczkow a sezamu nie lubie.Prosze napiszcie czym moge go zastapic?
Tak jak poprzednio napisalam teraz robie pierogi wg.Twojego przepisu.Nic nie powiedzialam mezowi ze dzisiaj nie sa "moje"pierogi.Zajadal sie nimi.Super szybkie w robieniu i smaczne.Pozdrawiam.
ciasto rewelacja ,pierwszy raz nie meczylam sie przy wałkowaniu ciasta na pierogi,zawsze wychodziło mi twarde.a te jest super,mieciutkie i elastyczne
Pierożki wyszly pyszne. Jutro musze zrobić nową porcje , tak smakowaly koleżankom mojej córki w szkole.
Właśnie idę zrobić te pierożki na kolacje z miesem z rosolu. Napiszę jak wyszly.
Hmmm. Niestety musiałam podsypywać mąką i trochę jeszcze dodać przy wyrabianiu, ale ciasto wyszło dobre. Nie wiem dlaczego, ale kiedy wałkowałam ciasto były w nim pęcherzyki powietrza. Ogólnie jak na moje pierwsze pierogi wyszły pyszne. To też chyba wymaga wprawy. Wyszło mi ich coś ok. 70. Na 2 osoby to trochę dużo, ale resztę zamorziłam. Pycha. Polecam.
Behemotko, zainspirował mnie Twój przepis, także dziś u mnie na stole wylądowały pierogi z soczewicą i łopatką wieprzową. Soczewicy użyłam zielonej, a mięsko ugotowałam wraz z marchewką i cebulą, które także zmieliłam do farszu ( wyszedł mi trochę ciemniejszy niż na zdjęciu). Farsz był ciutkę suchy, więc zrobiłam do pierogów beszamel z czosnkiem - doskonale uzupełnił smak. Ogólnie bardzo dobre te pierogi, mnie nie powaliły na kolana ( co nie znaczy, że nie smakowały :)) za to połówek pochłonął 11 dużych pierogów ;). Dziękuję za przepis, pozdrawiam.