Dziekuje za info. Jednak zgodnie z przepisem gotowałam mleko z cukrem ponad 20 min, i mleko mi wcale nie zgęstnało, nawet po wychłodzeniu.
Ale poradziłam sobie. Wychłodziłam mase, a potem utaram masło z curkrem pudrem i dodawałam po trochu mase. i wyszło dobra masa tortowa :)
Pozdrawiam
Masę gotuję się kilka minut aż zgestnieje, im dłużej będzie się gotować tym będzie gęstsza, po wystudzeniu jest tez sporo gęstsza niż ciepła.
a ile trzeba gotować tą mase?
aż zgęstnieje? czy gotować ok 15 min a potem ostudzić?
BARDZO DZIĘKUJĘ ZA TEN PRZEPIS!!ZROBIŁAM TAKI TORT I MOJEMU SYNKOWI BARDZO SIĘ PODOBAŁ!!!DZIĘKUJĘ ZA WSPANIAŁY POMYSŁ!!!!Dziękuję i pozdrawiam:))
Torcik super wygląda,zrobiłam udało sie.Dodatkowo nasączyłam go sokiem z wiśni i przełozyłam konfiturami wiśniowymi oraz kremem budyniowym.PYCHOTKA.Mój synek był przeszczęśliwy.Dzięki za świetny pomysł.POZDRAWIAM
Przepraszam to moja pomyłka, już poprawiam.
Hmm czy to znaczy,że blat orzechowy ma być o 10 cm większy od biszkoptu?? Czy to porostu pomyłka z wymiarami?? Ogólnie przepis bardzo ciekawy tylko nie wiem co z tą różnicą tortownic.Pozdrawiam
Anulka27 Twoje instrukcje jak zwykle sa super.Pozdrawiam serdecznie i czekam na nowe figurki i nowe instrukcje,bo chyba mi coś odbiło na punkcie masy cukrowej
bardzo pyszna tarta. musialam dodac wiecej margaryny ;) najgorsze to przeniesc rozwalkowane ciasto na forme ;( udalo mi sie w kawalkach-ale polepilo ;) polecam
Dziękuje za tak wspaniały przepis!!!!Tarta poprostu PYCHA !!!!! Znikała szybko z blaszki tak wszystkim zasmakowala !!Juz szykuje się do zrobienia nastepnej!!Pozdrawiam
http://www.aledobre.pl/index.php, zaopatruje się na tej stonie, kupuje barwniki w żelu Wiltona, są bardzo dobre, wydajne i w pięknych kolorach, cena tez przyzwoita. Jest tam sporo kolorów do wyboru a wysyłka bardzo sprawna,pozdrawiam:)
Droga Aniulo27,sama robie torty,ale takiego cudeńka jeszcze nie wykonałam.twoja praca wyglada przepysznie,jednak mam pytanie:gdzie kupujesz barwniki do mas,bo ja mam problem z kupieniem.Za odpowiedz odrazu dziękuje i pozdrawiam.
To nie jest seryjna produkcja,tylko tak mi się porobiło,że co zobaczę to probuję zrobic i nazbierało się tego trochę.To chyba starośc ,bo bawię się jak małe dziecko ciastoliną.Pozdrawiam.
Dziewczyny alez sliczne te Wasze ludziki!!!!!Podziwiam i gratuluje talentu:)
Jest i chłopczyk,ale jakiś taki mizerny mi wyszedł przy tej lalusi.Pozdrawiam serdecznie.