Beznadziejny przepis, źle dobrane proporcje składników. Szkoda czasu i newrów na ten niewypał.
ok.dzięki,jak zrobie to dam znać :)
w moich przepisach jest jeszcze jeden przepis na ciasto z burakami. Ten jest bardziej dietetyczny, bo są jeszcze płatki owsiane. Hm... ile tych buraków... ja tarłam na najmniejszych oczkach, wyszły mi 3-4 łyżki takie kopiaste buraków, najlepiej kup w sklepie buraka 150g. Mi z tego wyszło akurat 125g tartych.
Aha,a na szklanki ile tych buraków startych wyjdzie?,bo nie mam wagi w domu.
z burakami? z marcheką jadłam,pycha,z burakami też będzie napewno dobre,dam znac.
Tak, ale czy szyszki ryżowe z Twoich czasów dzieciństwa były nadziewane? Bo moje jądra są nadziewane, dlatego nie są to szyszki jakie ja znam. Bo ja znam szyszki jako zlepiony ryż w kulki albo inne formy, a tu ryż stanowi skorupkę do nadzienia.
W czasach mojego dzieciństwa nakładało się masę w róg torebki foliowej i formowało ręcznie, nazywało się to szyszka ryżowa, chyba ta stara forma i nazwa jest bardziej odpowiednia.
Jak na mój pierwszy tort to faktycznie bardzo dobry wyszedł. W ciemnej masie zamiast budyniu cappucino dałam czekoladowy i więcej kawy dosypałam - masa mniam mniam wyszła. Z białą tylko jakoś się nie mogłam dogadać, bo zaraz po zrobieniu faktycznie była dobra, ale jak tort posiedział w lodówce to straciła smak i za bardzo stwardniała. Dałam więcej kokosu więc może to ten problem. Tak czy inaczej sypcie tyle kokosu ile jest w przepisie ;)
polecam, ja tez czasem smażę i dodaję troche świezego koperku pyszne
Polecam ten przepis, cieszę się bardzo, że Wam smakuje
Cieszę się bardzo że smakowały :)
Zrobiłam lody z jagód mrożonych, wyszły smakowite. Dzisiaj były na ciepło, jutro będą mrożone. Dziękuję za przepis. ;))
Ciasto upiekłam bez polewy - wyszło całkiem niezłe. Bardzo sycące, a przechowywane w lodówce długo zachowuje świerzość. Na pewno jeszcze nie raz sięgnę do tego przepisu. Polecam.
zrobiłam według tego sposobu całkiem przypadkiem bo po włożeniu i wstępnym przesmażeniu frytek okazało się że olej jest stary i trzeba go wymienić, frytki włożone po raz drugi upiekły się ekspresowo i były pyszne, jeszcze nigdy domowe frytki nie smakowały tak niesamowicie. polecam przepis!
Jestem świeżo po konsumpcji i muszę przyznać, że o ile nie jestem zwolenniczką pulpetów to te bardzo mi smakowały - aż się zdziwiłam, że mi (żółtodziobowi) tak się udały Następnym razem postaram się zrobić jeszcze ciut mniejsze - takie na kęsa :)
Bardzo fajny, efektowny pomysł, no i szybciutki - zajmuje mniej więcej tyle czasu co zwyczajne podsmażenie i doprawienie mięska :) warto spróbować!