You are here: / / Comments received by the user iwciaG

Comments received by the user iwciaG

megi65

(2017-04-05 21:45)

alman ! Do dobrych wniosków dochodzisz. Sernik wysoki, puszysty  słowem udany tylko w tortownicy. Nawet sernik upieczony w małej kwadratowej formie..lubi trochę klapnąć ot ''złośliwość sernikos'' jak mawia iwcia wink2
Jeżeli zdecydujesz się zwiększyć  porcje ciasta to trzeba i zwiększyć tortownicę do 32 cm. Przynajmniej ja tak zrobiłabym...
Powodzenia thumbsup

alman

(2017-04-05 19:56)

Będę się zastanawiać jeszcze... mam przekonanie, że w okrągłych formach /tortownicach/ serniki wychodzą super, a w prostokątnych już nie to samo. Ale pomyślę jeszcze co zrobić. Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.

iwciaG

(2017-04-05 18:19)

Nadiu, bardzo mi miło, że Tobie smakuje moja kompozycja :))

iwciaG

(2017-04-05 18:18)

Niestety nie piekłam w większej formie, chyba postawiłabym na podwójną porcję... (patrząc oczywiście, czy bez problemu wejdzie i zostanie nieco miejsca wolnego). To sernik prościuch i myślę, że jak nawet kształt nieco pofalowany wyjdzie, to mu zupełnie nie zaszkodzi..... Rób próbę ;))

alman

(2017-04-05 17:59)

Iwciu, a piekłaś kiedyś w blaszce prostokątnej i z większej ilości sera /oczywiście wszystkiego też więcej/? pytam, bo chciałabym upiec, ale np. z 1,5 porcji, ale niektóre serniki są bardzo udane z tortownicy, a już mniej z foremek prostokątnych. A może ktoś inny piekł w większej formie? Będę wdzięczna za odpowiedź.

nadia

(2017-04-04 17:00)

Vegata rewelacja! Dzieki za przepis :)

iwciaG

(2017-03-30 10:13)

Iwett, cieszę się bardzo, że wypiek udany ;)) Polecam się na przyszłość wacko

iwett

(2017-03-29 12:53)

Chlebuś 1 klasa. Bardzo dobry. Urósł wielgachny:) Ale musiałam troszke płynów dolać.
Dałam orzechy i siemie lniane.  I bardzo treściwy. Dziękuję za przepis.

iwciaG

(2017-03-28 18:51)

Hahaha Rzymianko....no właśnie ta gotowana ryba przez lata była mi ,,straszydłem", a nazwa taka, bo wtedy Makłowicz o Habsburgach opowiadał i tak sobie zapamiętaliśmy i nazwaliśmy przepis. Rzecz jasna może być po Otmuchowsku i nawet po Trzcielsku, bo i w tych okolicach szupaczki się trafiają hihi. A Otmuchów, to dawniej stałe rejony biwakowo- wędkarskie teściów ;)

Rzymianka

(2017-03-28 10:18)

Też nie lubię gotowanej ryby, ale jak już, to "po otmuchowsku", chociaż w oryginale to sandacz. Otmuchów to miejscowość na Opolszczyźnie, stąd ta nazwa. Jak mnie moi synowie  i wnuczka wędkarze obdarują szczupakiem, to spróbuję Twojej wersji. :)

iwciaG

(2017-03-20 07:49)

Pati miło mi bardzo, że skorzystałaś z przepisu, a zupa smakowała. Te kluseczki, to może być fajny pomysł i żeby nie podawać pieczywa wtedy, choć ja uwielbiam maczać kromala w takiej, pikantnej zupie.....;)) Twoja miseczka wygląda mega apetycznie :)

patrycja1

(2017-03-18 17:31)

Zapomniałam dodać, że zrobiłam z kluskami :)))

patrycja1

(2017-03-18 17:09)

Iwcia, jak groziłam, tak zrobiłam. Zjadłam talerz, A. zjadł dwa, hmm...Dla gości zostanie, bo zrobiłam "na zapas" hihi.  U mnie dodatkowo mała marchewka i bez ogórków (nie przepadamy za ogórkiem gotowanym, nawet w storganowie). Do smażonej cebuli wsypałam papryki, również wędzoną dla podkręcenia smaku i lekko przesmażyłam (oczywiście paprykę sypałam na przestudzoną patelnię, żeby nie "dostała" wysokiej temp, przez co staje się gorzka). Pycha!!! Dzięki za przepis:))

ekkore

(2017-03-18 12:05)

U mnie zawsze wszystko jednogarnkowo. Najpierw mięso i cebula, która ma się rozgotować. A potem po kolei warzywa, według czasu "dochodzenia" - najpierw te, które muszą być przesmażone, potem woda i dopiero te do gotowania. Ile kucharek, tyle sposobów...

Lea2

(2017-03-18 08:51)

Dziewczyny, a ja robię jeszcze inaczej. Na dużej patelni przesmażam pokrojone mięsko i przerzucam je do garnka. Wrzucam tam listki, ziele, dolewam wody i mięsko sobie wolniutko pyrczy. Na patelni przesmażam oddzielnie kolejno pieczarki, cebulę, czosnek i warzywka pokrojone w większą kostkę lub talarki albo półtalarki. I jak mięsko jest już prawie gotowe, to wtedy dorzucam wszystkie wcześniej podsmażone warzywka i koncentrat, a na samym końcu przyprawy i jeszcze kilka minutek wszystko razem się gotuje. Tak to jest, że ile kucharek, to też i tyle różnych sposobów przyrządzania. A najważniejsze jest to, że zawsze wszystkim wychodzą z tego aromatyczne i smakowite potrawy:))

Most active

  • Recipes: 273
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 0
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close