Kochana cudo,cudo ,cudo!!!!!!!!!!!!!!!! Brawo ! Tort jest przepiękny!!
Dorotko jak będziesz następnym razem robić masę, to czy możesz przeliczyć mi to na szklanki, łyżki, łyżeczki....Niestety nie mam wagi:(((( a chciałabym się "zaznajomić" z tą masą.
alfa-beta moze w miedzyczasie zajrzyj do przelicznika wagowego w artykulach? Tam powinnas znalezc odpowiedz. Pozdrawiam serdecznie! Dorotko Twoje torty sa wprost cudowne.
Kochana
350 cukru pudru - ok. 17 łyżek cukru pudru
50 g glukozy ( w płynie lub w proszku) - ok. 2,5 łyżki glukozy
zawsze licze tak ,ze w 1 duzej łyżce mieści sie 2 dag cukru pudru , glukozy czy mąki jak pieke ciasto . Zobacz sobie tutaj : http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=59
Dorota zza plota Imienniczko moja ,ślicznie dziękuje za przemiłe słowa!!! Pozdrawiam serdecznie
Dzięki Dorotko zza płota, jakbyś jeszcze napisała 16 łyżek czego?? wody, mąki, cukru? Bo to ,że szklanka to 250ml to ja wiem ale ile szklanek, łyżek mieści się w 350g cukru pudru?
Kochana daj sobie na 4 strone w komentarzach. Juz odpowiedziałam na Twoje pytanie.
Kurcze mam ten sam blat. Ładny co nie?!
Chwałą Ci za ten przepis w końcu nie będę musiała sie tak męczyć z tortami.
jestem zachwycona tą masą dziś piekę tort mamie na urodziny i dzień matki.
mam pytanie czy wieszch tortu moge posmarować dzemem?
pytanie nasuneło mi sie po odpowiedziach, że masa ta topi się na bitej śmietanie:)
kachaaa dobre pytanie ...myśle,że mozna posmarowac tort dzemem a masa cukrowa ładnie sie do niego przyklei . Wiem ,że mase cukrową rozpuszcza bita smietana i świeże owoce ale myśle,że takie z dzemu mogą być. Sama wykorzystam ten pomysł bo jest super! Pozdrawiam serdecznie
teraz to Ci powiem niech sie dzieje wola Boga! bo już nałożyłam...
a tak na marginesie jak ostygnie ta masa to rozwałkować ją to nie lada wyczyn! a jak sie klei! jek super glue!
Pozdrawiam!
kachaaa jeśli masa za bardzo twardnieje to mozna ją włożyć na 6-7 sekund do mikrofalówki , wtedy znowu mozna z niej wszystko zrobić . A to,ze sie klei w trakcie dodawania cukru pudru do syropu to normalne. W miare dosypywania cukru masa robi sie coraz bardziej plastyczna . Mam nadzieje,że wkleisz fotke tego swojego cuda.
Pozdrawiam !!
Dorotko, już się wstydzę zawracać Ci glowę, ale napisz proszę na pokrycie jak dużego tortu wystarcza masy z jednej porcji? Mam do upieczenia trzy torcicha, więc chyba potrzeba zrobić masy z trzech porcji? Dwa torty będa z dużej tortownicy (38cm) i jeden prostokątny (26x35)
Nie wstydz sie zadawac pytan!!! Jak masz jakis problem to wal śmiało!! Naprawde nie ma problemu . Jeśli wolisz to mozesz pisac na mojego maila ( jest w profilu) .
Kochana na pokrycie jednego tortu o średnicy 38 cm. musisz zrobić mase z takiej ilości składników :
80 dag cukru pudru
10 dag glukozy ( w płynie lub w proszku)
4 łyżeczki żelatyny
70 ml wody
zależy tez jak wysoki będzie tort , jesli będzie bardzo wysoki to radze dodac do tego co ci napisałam jeszcze pół porcji masy .Ja zawsze wole zeby masy troche zostało niż miało jej braknać. Tak jak tutaj na zdjęciu : http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis31391.html masa była zrobiona wlasnie z podwojnej porcji i jeszcze zostało.
Na ten prostokątny tort radze zrobic rowniez z podwojnej porcji.
Juz sie nie moge doczekac na zdjecie tego Twojego cuda!!!! Kiedy bedziesz piekła torty ? i czy to będzie jeden piętrowy???
Dorotko to bedzie jeden tort, ale nie piętrowy :)) Nie chcę na razie zdradzać szczegółów bo jak mi nie wyjdzie to dopiero będzie wstyd:)))
Powiem tylko,że to na rocznice dla mojego "komunisty", taki trochę a'la komunijny. Chodzę koło tego tortu już jakiś czas, bo taki miał na komunię mój starszy syn ,a nie miałam okazji żeby go upiec a bardzo mi się podobała sama forma złożenia tego tortu.. Jak mi się uda to dam zdjęcia.
Powiedzcie mi, jak to jest, że ozdoby ( np kwiatki itp. ) trzymają się na bokach torta? Są jakoś przyklejone? A jeśli tak to na czym? Bo obawiam się, że pospadają w między czasie, przecież masa zasycha z wierzchu.
Ja przyklejałam je smarując lekko powierzchnię ozdoby wodą i całkiem nieźle się trzymały.
alfa_beta no to dopiero teraz jestem ciekawa!!!!!
karasia ja jako kleju uzywam zwykłej masy maslanej , jak do tej pory sprawdzała sie znakomicie. Mozna rowniez zrobić karmel z cukru i jak ostygnie uzywac go do przyklejania ozdob. Jest tez jadalny klej ale podobno sprawda sie tylko jesli chodzi o małe ozdoby, tych większych nie utrzymuje .
No wlaśnie. A jakbym chciała przykleić takie większe kwiatki? A czy z tej masy maślanej nie zjedzie? Bo jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić. A nie chciałabym mieć niewypału, jak wszystko zjedzie w dół. Ale byłby wstyd!!
nie wiem jakiej wielkosci kwiatki masz na mysli . jeśli to beda wielkie róze to wątpie ,ze sie utrzymają . Jeśli chcesz przykleić wycięte kwiatki np. foremką ( tak ozdobiony jest tort aloiram na 4 stronie w komentarzach) to na pewno masa maslana je utrzyma.
Dorotka, ja te kwiatki, kleiłam klejem jadalnym z tortowni i elegancko się trzymały, ale faktycznie masa maślana, też je świetnie utrzyma
O właśnie takich kwiatkach ( jak u aloiram ) myślałam. Zainspirowały mnie. Dzięki wielkie za podpowiedź.
Na dzisiejszy Dzień Matki także postanowiłam zrobic torcik tą masą. Daleko mi do Dorotaxx czy alidab ale wygląda dość nieźle, co prawda nie jestem tak do końca zadowolona bo chyba za cienko rozwałkowałam i zaczęło sie rwać przy obkładaniu boki też nie są idealne, ale mamie się pewnie spodoba :-) A co do masy jest poprostu świetna! Szybko się ją robi iwogóle bardzo plastyczna jest super.
Sami zobaczcie tort koszyczek pełen róż dla mamy
jamajko torcik jest przepiękny!!!!! I nie pisz ,ze daleko ci do moich tortow bo Ty juz takie robisz!
Pozdrawiam
Dzięki za takie miłe słowa i cieszę się że ci się podoba :-)
zawiń gotową mase w foliowy worek, schowaj do słoika i wsadz do lodówki. Przed wałkowaniem wsadz ją na kilka sekund do mikrofalowki i wyrabiaj jak plasteline, wtedy mozna ja znowu wałkować.
Ja jednak radze robić przed samym nakładaniem na tort , wtedy masa prezentuje sie najładniej. Robi się ją ok. 10 minut wiec myśle,że nie będzie problemów .
Dziękuję serdecznie za radę. A lala jak malowana.
rewelacja!! muszę wyprubować tę masę bo poprzednia jaką znalazłam jako "mase marcepanową" nie chciała mi sie formować i ciągle była za "mokra" na następny dzień po wyjęciu z lodówki miała pełno wody
Dorotaxx bardzo Ci dziękuję i życzę kolejnych pięknych i smacznych torcików..
A wiesz, że jesteśmy "sąsiadkami". Też jestem z Krakowa.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
saro w takim razie trzeba sie kiedys umówić na jakies ciacho
Dorotaxx powiedz mi czy glukoza to cukier gronowy :) gdzie to można kupić
glukoze w stanie sypkim mozna kupic w sklepach spozywczych i nawet w hipermarketach... takich jak Tesco, Real...i innych...
Dziękuje Teresko.
uleczko ja kupuje w Tesco , mozesz rowniez kupic glukoze w aptece z tym ,ze tam jest drozsza.
Dziekuję bardzo poszukam w hipermarkietach
Dorotaxx, ta masa jest naprawdę świetna! Łatwa i szybka w wykonaniu, także nawet taka nowicjuszka jak ja musi się bardzo starać, żeby coś zepsuć . Właśnie przygotowuję z niej dekoracje do tortu urodzinowego córeczki, mam nadzieję, że wzystko się uda, a zwłaszcza ten tort... Dziękuję za przepis i pozdrawiamA to moje rózyczki...
Dorotaxx jutro robię Twoją masę cukrową, ale mam wydrukowany ten przepis już jakiś czas i nie wiem dlaczego w moim wydruku jest 400gr cukru pudru, a tu widzę 350gr, w końcu ile go ma być?
boro92 (2008-05-10 21:42)
Dziękuję do twojego talentu to mi dużo brakuje.Tort dekorowałam około3 godzin ale efekt cudny ,tylko napisanie na torcie czegokolwiek to sztuka wielka :)boki tortu posypałam zmieszanymi ze sobą w trzech kolorach posypki kupionej na allegro(jasno różowej, białej i ciemno różowej z perłowym połyskiem) .