-
Difficulty level
Average -
Prepare time
Długi -
Portions
12 portions
Ingredients:
na ciasto:
1/2 kg miodu,
1 szklanka cukru,
1 kostka margaryny albo masła,
5 jaj,
1/2 kg mąki,
2 łyżeczki sody
krem
1 kostka masła,
1/2 litra mleka,
budyń wiśniowy albo malinowy,
do nasączenia:
mocny napar kawy naturalnej
i
czekolada gorzka - na polewę, chyba że macie własny wypróbowany przepis na polewę,
migdały sparzone wrzątkiem i obrane
1/2 kg miodu,
1 szklanka cukru,
1 kostka margaryny albo masła,
5 jaj,
1/2 kg mąki,
2 łyżeczki sody
krem
1 kostka masła,
1/2 litra mleka,
budyń wiśniowy albo malinowy,
do nasączenia:
mocny napar kawy naturalnej
i
czekolada gorzka - na polewę, chyba że macie własny wypróbowany przepis na polewę,
migdały sparzone wrzątkiem i obrane
Prepare instructions:
1. w garnku rozpuścić miód, do gorącego dać margarynę i cukier, mieszając zagotować i wyłączyć,
2. do przestudzonej masy dodawać po jednym jajku i po trochu mąki z sodą.(pierwotnie kręciło się pałką aktualnie mikserem- masa będzie bardzo gęsta)
3. garnek z masą przykryć i odstawic w chłodne miejsce na tydzień
4. po tygodniu ciasto przełożyć do okrągłej dużej tortownicy(przepis pierwotnie był na prodiż) i piec w 180-190 stopniach, ponad godzinę ale sprawdzac patyczkiem. Jak będzie miał za gorąco to z wierzchu się spali a w środku będzie surowy
5. po upieczeniu i wystudzeniu przekroić na tyle krążków na ile się uda, krążek dolny zostawić na górę - bo najrówniejszy
6. krążki ciasta nasączać mocnym naparem z kawy i przekładać kremem sporządzonym z masła i budyniu,( masło w makutrze rozetrzeć pałką i stopniowo dodawać ugotowany i wystudzony budyń )
7. ostatni krążek również nasączyć, rozsmarować na nim polewę (ostatnio daję czekoladę rozpuszczoną na parze) i poukładać migdały.
przepis rodzinny od zawsze, a że od zawsze mieszkamy w Gdańsku stąd nazwa.
2. do przestudzonej masy dodawać po jednym jajku i po trochu mąki z sodą.(pierwotnie kręciło się pałką aktualnie mikserem- masa będzie bardzo gęsta)
3. garnek z masą przykryć i odstawic w chłodne miejsce na tydzień
4. po tygodniu ciasto przełożyć do okrągłej dużej tortownicy(przepis pierwotnie był na prodiż) i piec w 180-190 stopniach, ponad godzinę ale sprawdzac patyczkiem. Jak będzie miał za gorąco to z wierzchu się spali a w środku będzie surowy
6. krążki ciasta nasączać mocnym naparem z kawy i przekładać kremem sporządzonym z masła i budyniu,( masło w makutrze rozetrzeć pałką i stopniowo dodawać ugotowany i wystudzony budyń )
7. ostatni krążek również nasączyć, rozsmarować na nim polewę (ostatnio daję czekoladę rozpuszczoną na parze) i poukładać migdały.
przepis rodzinny od zawsze, a że od zawsze mieszkamy w Gdańsku stąd nazwa.
View all comments (7)
Show previous comments
Write comment

aintno1 (2005-10-31 14:57)
Robiłam i ze sztucznego i z prawdziwego i różnicy w gotowym cieście nie czuję.Najczęsciej daję kilka gatunków zmieszanych razem.

Gapa_1410 (2005-10-31 18:58)
dziękuję za odpowiedź, ciasto zapowiada się smakowicie:)

Gapa_1410 (2005-10-31 18:58)
a swoją droga kocham Gdańsk!

renarb (2005-11-05 16:05)
czy napar z kawy się słodzi?

aintno1 (2005-11-05 16:38)
nigdy nie słodziłam naparu z kawy, tylko nasączałam gorzkim. Ciasto jest słodkie, krem też. Ale jak ktoś lubi bardzo słodkie to nic się nie stanie jak napar będzie posłodzony.

Dun Saithne (2008-12-02 20:34)
Już to cudo lubię. To jest pycha. Bedzie na te święta
Gapa_1410 (2005-10-29 16:50)
Czy miód może być sztuczny??, bo wiesz... jak mama usłyszy prośbę o kasę na na pół kilo miodu, to moze dzonać jakiś umysłowych palpitacji. Pozdrawiam!