sękacz:
6 jaj
margaryna,
4 łyżki amaretto
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1szkl cukru
1 szkl mąki pszennej
1/2 szkl mąki ziemniaczanej
szczypta soli
masa kokosowa do przełożenia:
100g wiórek kokosowych
200ml śmietany 30%
opakowanieśnieżki
1 łyżeczka żelatyny(rozpuszczona w niewielkiej ilości wody)
1 duża princessa kokosowa
4 łyżki malibu
masa wierzchnia:
1 ugotowany budyń
masło
barwnik brązowy
4 żółtka i 2 jaja całe utrzeć z połową cukru, dodać margarynę rum i obydwie mąki zmieszane z proszkiem do pieczenia , na koniec wmieszać ubite na sztywno białka z esztą cukru, piec w 200 'C najwpierw wyłożyć 3-4 łyżki ciasta jak się upiecze na złot kolor to nałożyć kolejne 3-4 łyżki i tak do wyczerpania. gotwe ciasto ostudzić.jak wykrawam najwpierw mniejsze kółko z upieczonego ciasta, potem przekrawam je na pół , pozostałę ciasto układam na górze po kolei przecinając każdy kawałek na pół.
kremówkę ubijam na sztywno ze śnieżką , dodaje wiórki kokosowe alkohol, i rokruszoną princesse na koniec wlewam żelatynę. i tą włąsnie masą przekładam każdy blat i wycięte częśći, tak by powstało coś w rodzju miski,
uchwyty do koszyka powycinałam z pozostałości czekoladowego półkruchego ciasta i połączyłam ze sobą masą, wszystko pokryłam brązową masą budyniowo-maślaną za pomocą dekoratora do ciast z ozdobną końcówką , na górę położyłam jajca z ciasta niby brownie pieczone w skorupkach jajek, przełożone też masą kokosową , trochę zabawy jest ale efekt koncowy wart jest tej zabawy :)
Piekł już może ktoś to ciacho? Poziom trudności chyba wysoki - trochę się boję :)