Poza tym, że to jest po prostu przepyszne to jeszcze wygląda efektownie, polecam :)
Dzień wcześniej przygotowujemy mak.
Wsypujemy go do garnuszka i zalewamy taką ilością mleka aby był przykryty.
Gotujemy na wolnym ogniu około 2 godziny.
Po tym czasie wylewamy całość na sito, obciążamy i odstawiamy na noc.
Na następny dzień mak mielimy 3 razy.
Drożdże zasypujemy cukrem i odstawiamy aż się rozpuszczą.
Maślankę roztrzepujemy z jajkami oraz olejem.
Mąkę pszenną przesiewamy i mieszamy z krupczatką. Dodajemy do niej mokre składniki oraz rozpuszczone drożdże.
Wyrabiamy na gładkie ciasto i odstawiamy aż podwoi objętość.
Następnie rozwałkowujemy je na spory prostokąt.
Mak ucieramy z żółtkiem, cukrem pudrem i łyżką miodu.
Dodajemy ubite białko oraz skórkę z pomarańczy.
Delikatnie mieszamy.
Rozsmarowujemy go na cieście.
Ciasto zwijamy ( z dłuższej strony) w roladę po czym rozcinamy na pół.
Skręcamy ze sobą obydwie części i sklejamy brzegi formując wieniec.
Ostrożnie przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Pieczemy około 30 minut w 180 stopniach.
Smacznego :)
jak już mam mielony mak to poprostu ugotować go na mleku i zostawić na noc czy ugotować wystudzić i odrazu zużyć do ciasta?
Wyszło wybornie! Zrobiłam małe modyfikacje: mak już pomielony około 1h gotowałam na mleku i ręcznie go na sitku łyżką odcisnęła trochę, rozczyn tradycyjny przez co musiałam dodać więcej mąki bo miałam wtedy mokrych więcej, zamiast maślaki dałam kefir i rodzynki zamiast skórki a za to dodałam poparańczowy aromat i lukier też o takiej nucie. Jedynie coś mi dużo wyszło tego i w ogóle nie potrafiłam zrobić tego wieńca. Nie wiem czy za bardzo rozwałkowałam ciasto i było za cienkie bo dość mocno mi po przekrojeniu uciekało i lało się z rąk i ciężko było z nim cokolwiek zrobić, więc zrobiłam w formie chałki ale za długiej bo nie zmieściła się i wyszedł chałkowy rogal hehe ;) Jednak wszystko się udało i wyszło PYSZNIE!
A oto dowód:
blackrose4u, przepraszam, że nie odpowiedziałam wcześniej na Twoje pytanie ale byłam w szpitalu i ostatnio rzadko jestem na internecie. cieszę się, że drożdzówka smakowała :)
Robiłaś może z tego ciasta roladę? Nada się?
Z tego ciasta robię wszystkie drożdżówki :) i w formie rolady i roladek i małe i duże ;)