Kochana Rysiu co prawda nie robiłam z tym kremem żadnej rolady ale myślę że nic nie stoi na przeszkodzie żeby poeksperymentować. Życzę smacznego
Zrobiłam pulpeciki na obiadek wczoraj, użyłam mięska mielonego wieprzowo-wołowego i cóż...... TO JEST PYSZNE . Syn powiedział że nawet lepsze niż w sosie pomidorowym, a ta marchewka mniam, mniam. Dzięki Ileczko za kolejny super przepis
Ciesze sie, że ktoś wypróbował mój serniczek i że Wam smakuje Pozdrówka
Kolejny raz serdeczne dzięki za komentarze, też ja jadłam wczoraj u mamy, która zrobiła ja na imienyni Mieczysława czyli mojego tatusia.. Dzięki śliczna za życzenia, również dla Was wszelkiej pomyślności w NOWYM ROKU
Cieszą mnie każde a zwłaszcza tam miłe komentarze, no i oczywiście nowe fanki moich śledzików. Polecam, pozdrówka na NOWY ROK, miłej zabawy sylwestrowej
Oczywiście na święta piekłam ponownie serniczek, wyszedł śliczny i bardzo pyszny, aha zminejszyłam temperature pieczenia w połowie na 150 st. bo za pierwszym razem był zbyt ciemny. Tym razem wszystko wyszło super extra smaczne. Przepis dostała też koleżanka, również piekła go na święta, wyrósł jej cudownie, odrobine wyszedł z blaszki, smak wyśmienity ale.... strasznie się rozlatuje, nie da się kroić, zarzeka się że wszystko zgodnie z przepisem, powiedzcie CO MOGLO BYC PRZYCZYNA??
mam pytanko, z tej porcji wg przepisu to na ile osób mógłby być obiadek? Pozdrówka
a ja mamy pytanie techniczne... czym sie różni blacha od brytwanny bo nie wiem w czym nie moge a w czy mogę upiec to mięsko
Odpisuje Ci szybciutko, zm zalewy wylewamy tylko płyn a tę gęstą część (ziele, liście cebulke) pozostawiamy w sałatce. Zyczę smacznego
Cieszę się że wszystkim smakuje, ślicznie dziękuje za komentarze
Ja mam pytanko do autorki czy dobrze odczytałam? śledzie muszą stać w tej zalewie 2 dni coby się przegryzły?
kingapianka może to i ciężkostrawne choć własnie po to majeranek zeby nie było :-) ale jakie pyszne!!! własnie robie po raz 2. dzieki autorce za przepis
TO JEST PYSZNE!!! Zrobiłam zgodnie z przepisem, surówki wyszła największa micha jaką miałam, ale w moim tempie podchodzenia do lodówki już wczoraj zniknęła większość, na szczęście trochę na dziś uchowałam i po pracy dalej będziemy ją zajadać, nawet moj starszy syn niejadek surówek zjadł jej niemałą porcję. Dzięki za super przepis, polecam go z czystym sumieniem Powtórki będą nieraz
myśle że jaki masz, ale ja preferuje wędzony, zawsze to lepiej pachnie,pozdrawiam i życze smacznego