Z opisu wydaje sie bardzo fajne. Przy okazji najbliższych świąt rodzinnych przetestuję ten przepis i wystawię ocene. mam pytanie czy aby ta galaraetka ktora trzeba "wlać" do tej masy budyniowej nie spowoduje zważenia?
mam niemile wspomnienia z podobnych eksperymentow wic wole sie upewnic.