Jaka wielkosc ma miec foremka do ciasta?
Zrobiłam. Choc nigdy wcześniej nie jadłam żadnych klopsików czy tez pulpetów. Powiem tak, fajna alternatywa dla mielonych :)
Strasznie dużo mi tego wyszło, aha i przeraziła mnie konsystencja, to ciasto nie było zbyt zwarte, jednak po ugotowaniu ok. W sosiku i puree ziemniaczanym. Na moj gust dobre by bylo z ryzem albo z kasza jezczmienna. Smaczne wiec polecam.
Bardzo dziękuję za przepis. Nawet nic nie zmieniałam ;-) Przyznaję, sałatka bardzo smaczna, choć inna od tych które jadam na codzień. Pozdrawiam
Angelikabg co prawda nigdy nie robiłam tych jajek, ale jakbym robiła wg tego przepisu to obtoczyłabym tylko te strone z farszem w bulce, tak jak kotlety mielone (czyli bez surowego jajka) chyba ze nie chcialaby sie bulka trzymac farszu wtedy bym kombinowala z surowym jajkiem. A skorupki nie obtaczalabym bo i po co, tego jesc chyba nikt nie bedzie.. ;)
Zgadzam się z przedmówczynią. Choć nie wierzyłam za bardzo w tego kartofla to rezultat zaskoczył mnie bardzo na +. Aha ciasto wyszło cienkie, tak jak lubimy i piekło sie jedynie 10 minut. Dziękuje i pozdrawiam.
Sosu nie testowałam. Moze nie jestem gotowa jeszcze na mieszanie serka homogenizowanego z ketchup'em hehhe.. ;) Pozdrawiam
O rany super! Tylko troszke zmodyfikowałam otoz nie zmieszalam miesa z ziemniakami, tylko zrobilam takiego przekladanca, mieso bylo surowe tzn czesciowo (troche lopatki, jakas stara parowkowa, kotlet mielony sprzed dwoch dni.. :) przepuscilam przez maszynke) troszke tylko przyrumienilam na patelni tak jak i cebulke do tego dodalam jajko i przyprawilam dosc mocno bo lubimy "ostra" kuchnie. Czesci ziemniaczanej praktycznie nie zmienialam, Aha dalam tylko mniej smietany, jakas lyzke. Pieklo mi sie to godzine w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Pieknie pachnie majerankiem. Do tego sosik szczypiorkowy.. miodziooo.. :) Pozdrawiam serdecznie.
Zgadzam sie dankarz, jak sie chwile zastanowilam nad tym to rzeczywiscie.. masz swieta racje. :) Wisnie sa dosc soczyste.
Rosa, jest napisane dodac kisiel, ale nie jest sprecyzowane w jakiej postaci, na ogol kisiel sie rozprowadza z woda..
Poza tym kto pyta nie bladzi. :D i po to tu jest miejsce na komentarze aby m.in. rozwiewac wszelkie watpliwosci.
A wg mnie nalezy kisiele zagotować (osobiscie zmniejszylabym troche ilosc wody w stosunku do tej podanej na opakowaniu). Bo jak mozna zagotować, suchy kisiel wymieszany z wisiniami i cukrem pudrem?
Ale ostatnie slowo nalezy do autorki. Pzdr :)
bogusiaf, co prawda ja to nie Dareczka ale na moje oko, to po prostu z mleka, cukru i maki nalezy ugotować budyń. Pozdrawiam.
Za pierwszym razem mi nie wyszły, chyba za bardzo rozgrzałam tłuszcz i były surowe w środku :( ale zdecydowałam sie nie poddawać. Za drugim razem na najmniejszym ogniu smażyłam i wyszły fantastyczne, nawet drugiego dnia są mięciutkie i pyszniutkie. Dziękuje za przepis. Pozdrawiam
Zrobiłam raz jeszcze. Na 2 i pol szklanki maki dalam cala tabliczke gorzkiej czekolady , duza garsc posiekanych orzechow i taka sama garsc rodzynek. Super. Aha i wzbogacam smak aromatem migdałowym. Pzdr
Inko chyba lata Ci sie pmylily, w '88 nie było ani Tiny ani "kawy czy herbaty". Niemniej jednak gratuluje i pozdrawiam :)
Mi niezbyt smakowało choć lubię selera. Wyglądał po upieczeniu pięknie i... jeszcze jako gorący nadawał się do zjedzenia.