Kormag, korneliaa wyżej napisala ze 2 kostki po 50g.. zgadzam się że to baaaardzo dużo biorąc pod uwagę ilość mąki - 2 szklanki.
Nie wiem czy jest coś czym można go zastąpić Ma charakterystyczny aromat. Jeżeli nie masz kardamonu to IMHO możesz dać więcej imbiru Pozdrawiam
aromat migdałowy?
Z tego co wiem proszek składa się z sody oczyszczonej, mąki oraz konserwantu. Może po prostu daj troche mniej sody? pol lyzeczki. Pozdrawiam
Basiu piekę z pojedynczej porcji np ten chleb francuski i trzymam się przepisu co do "grama" ;-) Taki bochenek to wystarczy na kiiilkaaa dni no chyba że mamy gości ;-) Ale chleb na zakwasie może poleżeć nie czerstwiejac, a na drożdżach to juz nie za bardzo. No chyba ze u Ciebie ma kto jesc ten chleb i taki 1,5kg bochenek znika w gora 2 dni to wtedy jak najbardziej.
A wracajac do Twojego pytania, to nie wiem, moze sprobuj raz upiec na 2 poziomach i sie przekonasz, nic lepszego mi do glowy nie przychodzi. pozdrawiam
ja użyłam zwykłego :-) ale może być pewnie każdy
Basiu, wypiekasz je w foremce czy formujesz bochenki i wrzucasz na blache/kamien? jezeli ta druga opcja to ja bym proponowala uformowac jeden duzy bochenek i piec na raz, albo 2 (jezeli sa rzeczywiscie male) ale na 1 poziomie. Nigdy nie pieklam 2 na raz, bo moje chleby zwykle waza ok 1,5kg.. ;-)
Alidab, zainspirowal mnie Twoj przepis :-) zrobilam jednak tylko na bazie bitej smietany oraz jagod tzn borówek :-) (bez smietanfixow, cukru oraz jogurtu). Zyc nie umierac Pozdrawiam
Dzowa dzięki za odpowiedz, jakos sobie poradzilam ;-) Wody dodalam na oko, ale na pewno duzo wiecej niz 1/4 szklanki a i tak byla gesta. Zupka smaczna, ma slodkawy posmak (pewnie od cebuli), podalam z parmezanem.
Piorunkowa oczywiscie ze mozesz :-) zycze smacznego!
Basiu19, nie napisalam ze jestes nowicjuszka. Faktem jest jednak to ze przepis jest sprawdzony co potwierdzaja liczne komentarze pod przepisem, a Tobie nie wyszlo...
Na ciasto wykladasz juz tezejaca galaretke, wtedy nie wsiaknie. Zreszta w tym ciescie nie powinno byc problemu, bo galaretke wylewasz na pianke :-) a nie na ciasto.
Ksenusia, kolejne zdjecie ksiazkowe podobnie jak przy serniku z capuccino (i jeszcze cos by sie znalazlo), wypadaloby przynajmniej tytul ksiazki podac oraz autora..
A moze odmierzalas przesiana make?
Basiu, dalas troche za duzo drozdzy w przepisie wyraznie jest napisane 1/4 łyżeczki drozdzy. Ilka piszac lyzeczka miala na mysli jednostke miary a nie ilosc.
Co do konsystencji, wszystko zalezy od wilgotnosci maki. Wiadomo jezeli maka jest bardzo sucha to wiecej wody wypije, jezeli jest wilgotna mniej.. Najlepiej na poczatku dac 3/4 szklanki wody a potem w razie potrzeby dolewac, az do uzyskania pozadanej konsystencji.
Pozdrawiam