Oczywiście, żeby nie było żadnych wątpliwości, chodzi mi o to, czy mogę je razem do piekarnika włożyć :)
Nutello - chciałabym zrobić twoję szarlotkę oraz placek węgierkowy i w związku z tym pytam, czy mogę upiec oba ciasta na raz :)? Pozdrawiam.
Irenko - na pewno wykorzystam przepisy na różne blaty, bo akurat myślę nad tortem dla mojego brata :D Piękne torciki, pewnie było pyszniustkie :) pozdrawiam
Hanko - napisz w jakiej temperaturze piec to ciasto, bo ze zdania można wywnioskować, że ciasto nalezy piec w zimnym piekarniku, ale oczywiście wiem o co chodzi ;) pozdrawiam.
;) ciesze się bardzo, że smakował, no i serdecznie pozdrawiam ;)
;) dziękuję za odpowiedzi - ciasto napewno zrobię, ale jeszcze nie wiem kiedy. ;)
:) Nie ma za co, dodam jeszcze, że krem musisz smakować podczas robienia, tak żeby był odpowiednio słodki - ja dodaję na oko 1,5 szkl cukru pudru, ale można dać więcej -bo ja wolę ciasta raczej mniej słodkie :)
Ileczko - bardzo ciekawy przepism, interesuje mnie jak smakują kawałki wafelki w masie - pozostają kruche, czy miękną ? pozdrawiam, a przepis daję do ulubionych :)
Cumo - w moim przepisie na Lady in black wprowadziłam objaśnienie, bo skapnęłam się, że może ci chodzi, o to czy mak ma być sparzony - to tak :) pozdrawiam.
Cumo - teraz oprzytpmniałam ;) Jeżeli chodzi ci o to, czy mak sparzyć - to oczywiście TAK :). Nie zorientowałam się, bo napisałaś namaczać, ale myslę, że wszystkie wątpliwości się rozwiały. uzupełnię w przepisie.
Sweetyo - szczerze ci powiem, że jeszcze nie widziałam serka lekko kwaskowego, a ja zawsze używam takiego zwykłego z wiaderka ( np. z Wielunia), ma smak jak zwykły twarożek do mielenia tylko jest homogenizowany ;), no a potem go słodze tak do smaku. Myślę, że wiesz o co chodzi, a jakby były jeszcze jakieś wątpliwości to pytaj ;) Ale jak już to lepszy byłby ten słodzony. Pozdrawiam. :)
A proszę bardzo - przepis tani, łatwy i niedrogi :]. Jakby były jakieś wątpliwości - pytać. Ale właściwie nie ma w nim co spartaczyć. pozdrawiam. :)
Ja daję tylko zmielony, nie namaczam go. Mielę w maszynce do mięsa, czasami 2 razy i jest ok.
Tak ;) Wyglądają one jak na cieście Ksenusi.
Możesz sobie zobaczysz.