zrobiłam dziś na obiadek i przed chwilką z mężem zjedliśmy. bardzo nam smakowały!!! gorąco polecam dla odmiany!
zrobilam je juz dawno po raz kolejny jednak zapomnialam dodac zdjecia. pyszne proste i super wygladalo tak:
Obiecałam więc dodaję zdjęcie w przekroju. W sumie upiekłam 16 placków, które były naprawdę cieniutkie. Jednak kilka sie połamało jeden zniknął w brzuchu brata więc ostatecznie do tortu zużyłam 11. Wyszedł i tak wysoki. Po konsumpcji stwierdzam, że wszyscy się zachwycali a najbardziej solenizant czyli tatuś. Powiedział że to najlepszy tort jaki w życiu jadł. Ja tez tak twierdzę. W smaku przypomina herbatniki z bitą śmietana. Wszystkim bardzo gorąco polecam. To taka odskocznia od tradycyjnego biszkoptu. Mniam mniam.
Zrobiłam i z efektu wizualnego jestem barzo zadowolona. Faktycznie wymaga duzo pracy i cierpliwosci przy pieczeniu plackow ale na pewno warto. jeszcze nie probowalam go wiec nie wiem jak smakuje ale moge sie domyslac ze jest pyszniutki. A tak wyglada moj tort na dzisiejsze urodziny taty. gdy ukroje dodam zdjecie jak wyglada w przekroju.
czy maslo trzeba dac stopione?
wlasnie zrobilam. pyszniutka:)
Danusiu! Zrobiłam i mam mieszane odczucia. Po pierwsze tak jak pisałam ci na gg wylalam na ciasto gorący sos bo nie doczytałam przepisu. Nie wiem zatem czy to nie sprawiło że cały ten sos wsiąkł w ciasto i na początku wyszła taka ciapa. Gdy ciasto ostygło i karmel stwardniał kroiło się już lepiej. Poza tym jest bardzo słodkie i następnym razem dodam połowe cukru. Myślisz, że możnaby np podpiec spód żeby sos tak bardzo nie wsiąkał? Generalnie fajny przepisik i dla wszystkich lubiących słodkości polecam! A tak wyglądało moje ciasto
dziekuje za odpowiedz. byc moze sprobuje
caly czas gotowalam na bardzo duzym ogniu. masa zgestniala i miala taki bezowy kolor byla pyszna w smaku jednak byly widoczne w niej jakies takie jakby grudki jaklby sie zwazyla.. moze sprobuje innego mleka..
czy mozna czyms zastapic amoniak?
czy moglabys jesli masz umiescic zdjecie tego kajmaku? Ja dzis zrobilam na probe i raczej mi nie wyszlo - tak jakby sie zwazylo... co zrobilam zle? gotowalam 20 minut ale w smaku pycha. zupelnie jak mleczko zageszczane z tubki.
REWELACJA! Smakuje zupelnie jak sernik. Podałam na ciepło z sosem truskawkowym:) gratuluje przepisu. Później dodam zdjecie.
faktycznie cukier rozpuscil sie dopiero jak dodawalam jaja. ciasto w piecu wyroslo a pozniej opadlo. w smaku rewelacja, mocno czekoladowy ale delikatny.. pychota
a ja dzis zrobilam takze i u mnie makaron byl mieciutki! ja zazwyczaj przygotowuje lazanie duzo wczesniej. wkladam do lodowki i dopiero pieke na godzine przed podaniem. moze to stanie pozwala makaronowi zmieknac od sosu. jesli makaron jest twardy moze tez znaczyc ze sosu bulo za mlo bo nie mial od czego zmieknac. pozdrawiam