Zapowiada się pysznie!
Trochę z opóźnieniem.... Pewnie, że można nadziać tak schab, tylko trzeba wtedy oczywiście wydłużyć czas pieczenia.
W zupełności wystarczą 2 łyżeczki żelatyny. To nie ba być ścisła śmietankowa galaretka, tylko pianka.
Do odważnych świat należy ;) Można zastąpić raczej.
Ja w zalewie miodowej robię już teraz tylko grzybki, ale kiedyś robiłem tez ogórki. Tylko, że zamiast całości cukru (lub przynajmniej części...) dodawałem właśnie miodu. Zalewa bardziej miodowa wychodzi :) A przepis na marynatę mamy taki sam :)
A tu bym się nie zgodził, bo budynie mogdałowe są! Oczywiście niestety mniej dostępne, ale są bo kupowałem już kilka razy :)
tak tylko do bezpośredniego spożycia się nadaje? Czy może można do słoiczków wsadzić i zapasteryzować?
Normalnie cudo!
Faktycznie! Teraz dopiero zauważyłem :)
Wyjdzie na pewno pyszne ciasto :) Tylko trzeba wtedy zamienić malinowe galaretki na truskawkowe... (a może i nie.... trzeba by poeksperymentować) :)
Ja znam tą nalewkę pod nazwą Rumtopf. Zamiast spirytusu używam właśnie rumu (najlepiej wysokoprocetnowego), który też dodaje smaku. Po całym zesonie zbierania owoców degustacja była na Bożenarodzenie (stąd też druga nazwa - Nalewka Bożonarodzeniowa). A czekać warto! A jakie pyszne owoce! Cud, miód i malina! I do tego kopie ;)
Kolendra natka czy nasiona?
Żeby sie upiekły w pyszną bezę ;)
Podejrzewam, że za wcześnie nie warto bo nie wytrzyma do Świąt ;)
Zrobiłem:) Teraz czekam na efekt. Chciałem zrobic jeszcze czekoladowy, ale już mi właściwie w trakcie robienia się odechciało... Za kilka godzin jak się porządnie schłodzi to wypróbuje mój palnik, który dostałem na urodziny ;)