Jesteś tutaj: / / Komentarze wystawione przez użytkownika mariateresa

Komentarze wystawione przez użytkownika mariateresa

mariateresa

(2008-10-30 18:08)

Dziękuję za miły komentarz malvish85.       Mam znajomą ktora nie lubi pomidorów i wszystkiego co pomidorowe ( ? )  i właśnie  do farszu  dodaje pieczarki -  i sos robi pieczarkowy,     a w sezonie grzyby leśne i sos grzybowy.  Jadłam -  pycha !    I datego wiem,  że Twoje  gołąbki  też  były takie pyszne.  Pozdrawiam serdecznie !!!

mariateresa

(2008-10-28 23:48)

Masz świętą rację Kuchareczko -  pospieszyłam się z tą zupą o całe pół roku -  to powinna być jesienna pełnia smaku.   Miałam ją niedawno -  i nie ma porównania z kalafiorami kwietniowymi  ( czytaj -  sztucznymi )   Dziękuję za komentarz i   serdecznie pozdrawiam !!!

mariateresa

(2008-10-24 22:25)

Moje najserdeczniejsze,   najpiękniejsze   i najsmaczniejsze  życzenia  -  niech Ci zawsze sprzyja dobry los !  
A  roladki  wyjdą  napewno -  zobaczysz,  będzie super impreza.   Pozdrawiam !!!

mariateresa

(2008-10-24 21:21)

Dziękuję  aloiram i crystal  za tak pozytywne  komentarze i śliczne,  apetyczne zdjęcia.  Bardzo mi miło,  że obiadki w Waszych domach smakowały -  i najserdeczniej Was pozdrawiam !!!

mariateresa

(2008-10-22 21:01)

Oj - to wzbogaciłaś naleśniczki Aniu -  nie to co moje z pudrem.  To musiało być pyszne !     Dzięki za wiadomość i pozdrawiam !!!

mariateresa

(2008-10-21 18:29)

Bardzo mi miło Małgosiu -  2 tygodnie temu gotowałam rodzince w podróż na chleb - sprawdza się i smakuje świetnie.  Dziękuję za wiadomość i pozdrawiam !!!

mariateresa

(2008-10-19 23:06)

Dziękuję Magdalenko !       Pozdrawiam serdecznie  !!!

mariateresa

(2008-10-18 13:05)

Tak Liberto - to wszystko już było,  tylko inny sposób podania.   Zwróć uwagę,  -  widać to na powiększonym zdjęciu, - że między jednym naleśnikiem a drugim jest ponad  20 minut   różnicy -  gdyż  " pochłonięcie "  takiej porcji wymaga trochę czasu,  a najsmaczniejsze są prosto z patelni. Smażyłam je więc na raty -  to znaczy 2 x po 2,  razem 4 sztuki.  Więcej dwie osoby nie zjedzą.
Pozdrawiam serdecznie i życzę smacznego !!!

mariateresa

(2008-10-17 23:18)

Maggie -  to nie zadna kopia -  to śliczny, duży  tort w Twoim wykonaniu !    A jaki to ja mam sprzęt do dekoracji ?  Szpryce z końcówkami - jaką kupisz w każdym AGD  -  to wszystko.  Gratuluję i bardzo mi miło,  że skorzystałaś z tego przepisu i jeszcze kiedyś do niego wrocisz.  Słodko Ciebie pozdrawiam !!!

mariateresa

(2008-10-17 18:14)

Smacznego gagulka -  ja też już zaplanowałam na przyszły piątek z wiśniami.  Pozdrawiam !!!

mariateresa

(2008-10-16 19:40)

Optyczko droga -  oczywiście że jest mąka - ale ile jej bylo wagowo ?   Nie wiem - tak  na oko - ciasto  było trochę za rzadkie,  więc łyżkę dosypałam.  Typowe ciasto naleśnikowe -  i na taką ilość  ciasta  -  czyli  z  pół litra mleka i 1 jajka -  na czubek noża proszku.  Bo to ciasto  rośnie  -  ma dziurki w środku jak ser,  a skórka jest chrupiąca.

Frankafiranka -  tak,  dobrze napisałaś -  nie masz za co przepraszać.  Pozdrawiam Was !

mariateresa

(2008-10-16 18:12)

Acha , -  a co do wiśni -  to byly one w srodku -  w cieście    i posypane pudrem.

mariateresa

(2008-10-16 18:05)

Elaf - moja kuchnia tak bogata w naleśniki nie jest.  Napiszę Ci to,  co dyskretnie zaobserwowałam na sąsiednich stolikach w tejże smażalni.  Naleśniki z pieczarkami -  napewno  pierw był usmazony naleśnik  -  na to grubo pieczarek , posypane żółtym serem i ten ser był stopiony -  być może minutę w piekarniku.  A co do twarożków  ( w ofercie - waniliowe, pieprzowe i zioła ogrodowe )  to z pewnością też usmażony naleśnik obficie posmarowany.   Tak jak znane nam zwijane z serem -  tylko tu heca polega na tym,  że są one b. duże,  puszyste i z wierzchu chrupiące -  a więc niemożliwe do zwinięcia -  i podawano je   a'la  pizza  na wielkich gorących talerzach.  I nie wiem dlaczego u mnie boczek po usmażeniu się pomarszczył, -  a tam małzonek wcinał taki jak na zdjęciu lewym.  Ale smaku to nie zmienia.      Pozdrawiam serdecznie !!!

mariateresa

(2008-10-15 13:38)

Dziękuje Tineczko za wyczerpującą odpowiedź.  Proszę mi wierzyć,  że o Twoim rosbefie myślałam jeszcze przed zasnięciem  -  ja to naprawdę kiedyś zrobię. Również pozdrawiam !

mariateresa

(2008-10-14 23:34)

Np. od 8 rano do 20:00  w piekarniku + 5 godzin,  -  czyli o 1:00 w nocy wyjąć mięso z lodówki.....no zgoda - 

ale piszesz,  -  " podawać zimne z gorącym sosem do obiadu "  -  a skąd ( z czego ? )  ten sos ?  Jaki kolor w środku ma mięso - przepiecze się w tak niskiej temperaturze ?  A jeśli  1 kilogram mięsa -  to też piec 12 godzin ?     Pytam Tineczko,  gdyż przepis Twój zainteresował mnie - a nawet jest w ulubionych.  Pozdrawiam serdecznie !

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 273
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 0
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij