... i do tego delikatna ćwikła z chrzanem i kawałek chałki... Ale się rozmarzyłem!!! Wielkie dzięki!
Pozdrawiam
Mieszanka owocow morza jest chyba dostępna we wszystkich supermarketach, nawet w Biedronce. Marynowania nie masz się co bać, ono "dzieje się" samo wystarczy skropić sokiem z cytryny, zamieszać i odczekać chwilę (patrz przepis). Jeśli coś mogę doradzic to nieco ostrozności przy skrapianiu sokiem cytrynowym! Powodzenia i smacznego!! Pozdrawiam
Dobrze jest zalać zasolone cytryny sokiem wyciśniętym z kilku cytryn, najlepiej tyle aby były w całości przykryte sokiem! Dzięki za przepis! Zrobiłem na początku maja, używam często. Sok jest świetnym dodatkiem do vinegrette, do bejcowania mięs czy drobiu a ostatnio zrobiłem śledzie z dodatkiem drobno pokrojonej kiszonej cytryny - wyszły super! Dzięki za przepis. Pozdrawiam!
Że też nikt nie oburzył się na ten zawoalowany kanibalizm! Może to magia Świąt? W każdym razie niezły odjazd!!
Mnie zaś ciekawi gdzie się podziała Pańska wyobraźnia Pani lub Panie bumcykcyk! Wyluzuj!!
Spróbuj zalać śledzie gorącym sosem!
Rozumiem że cebulę tylko "zeszklić". Oj! Podoba mi się!!
Pytania o proporcje zawsze wprawiają mnie w zakłopotanie! Generalnie wędzonej ryby trzeba dać tyle aby masa na kotlety pięknie pachniała i smakowała rybą. Dla 3-4 osoby ok. 1 kg ziemniaków i 1 średnia makrela, ale przy większym apetycie mogą być kłopoty!!
No i mamy przykład kuchni ponad podziałami! Żydowski kugel (קוגעל) z polską niezbyt koszerną wkładką! Dzięki!
Nie próbowałem, ale gdyby tak drobno ją poszatkować to kto wie? Mógłby być to albo ratunek dla zbyt kwaśnej kapusty, albo zupełnie nowa jakość!! Z woka zwykle wszystko wychodzi:-)))))
Nie ma za co! Fajny przepis i tyle!! I jeszcze jedno - w ten sposób całe jajko można dać do mięsa bo gotowe kulki będą na tyle wilgotne i kleiste że bez problemów będzie je można obtoczyć w bułce tartej, lub jeśli nie będziesz ich wstępnie obsmażał, w mące. W ten sposób automatycznie,lekko zagęści się sos. Powodzenia!
Otoczony mięsem miał by się rozpłynąć!? Jeśli dobrze przeczytałem nie chodzi o kostki smażonego sera wymieszane z kulkami mięsnymi.Ciekawią mnie szczegóły techniczne a nie kombinacje droga Paolu_r
Wszystko rozumiem ale dlaczego ser, który ma wylądować w mięsie obtaczać w jajku i bułce??! I po co te zdrobnienia przecież nie chodzi, jak sądzę, o malutkiego pomidora koktajlowego. Zaznaczam że "czepiam" się stylu a nie przepisu! "Conieco" samo się broni! Pozdrawiam autora!!