Dziewczyny, koniecznie podzielcie sie wrazeniami, pozdrawiam..
Wkn, u nas w domu byl tylko chleb na zakwasie i wypiekany w piecu kaflowym, dla mnie to smak dziecinstwa... Pieke ten chlebek juz dosc dlugo, od czasu gdy zaczelam interesowac sie dieta rozdzielna i zdrowym zywieniem. Widzielam Ty rowniez masz ciekawe przepisy na chleb na zakwasie i na pewno z nich skorzystam, pozdrawiam bardzo serdecznie..
Monia, moja od dolu juz nic nie wypuszcza, a ze mi sie wygiela, to zasypalam lodyge i pojawily sie nowe sadzonki (pisalam w opinii).Te skolei poucinalam i mam nowe sadzonki. Oczywiscie mozesz systematycznie obcinac listki, nie musisz wszystkich na raz. Ja mam kilka donniczek i zjadam jedna po drugiej. Nie wiem czy czubek Ci sie przyjmie, czasem na lodydze pojawiaja sie korzonki, jesli je zakopiesz to prawdopodobienstwo jest wiekszy, ale chyba lepiej, jak opisalam wyzej zakopac lodyge i czekac na "mlode". Mam nadzieje, ze chociaz troche rozwialam Twoje watpliwosci. Pozdrawiam i milego weekendu zycze...
Robilam na weekend, wyszly super smaczne z malymi zmianami bez ryzu, bo u mnie dieta rozdzielna. Do tej pory robilam "golabki" warstwowe, tzn. ukladalam w garnku na przemian kapuste i mieso mielone, tez smaczne, a teraz mam jeszcze jedno urozmaicenie. Dziekuje za przepis i pozdrawiam...
Krysiu dziekuje za zainteresowanie moim przepisem. Oczywiscie konfitura jest slodka, bo to przeciez sliwki w syropie, mozesz sprobowac z polowa cukru i daj znac jak wyszlo. Gestosc zalezy od czasu odparowywania, po tych dwoch dniach jak dla mnie w sam raz... pozdrawiam i milego weekendu zycze....
Dokladnie tak gotowalam w tym tygodniu i jest naprawde wyborna!!!!! Bardzo dobra wychodzi tez z dzemixem (3:1, ja dawalam) i robi sie duzo szybciej, pozdrawiam...
O jaki super Ci wyszedl i bardzo sie ciesze, ze smakuje... oczywiscie mozna modyfikowac przepis wedlug wlasnego gustu i skladnikow, ktore sie posiada...pozdrawiam i milego wieczoru zycze.
Dziekuje Ci Mari, u nas w rodzinie ten przepis jest chyba dluzej niz ja, a ja chyba jestem od tych sliwek uzalezniona... moje juz raz zagotowane... pozdrawiam
Ale trafilam... wlasnie wrocilam ze sklepu ze sliwkami, jutro gotuje "nutelle", super pomysl, w moim przepisie jest samo kakao, ale smakuje wysmiewicie, pozdrawiam...
a z tymi "dziecmi" to roznie byla, ja na swoja tak nakrzyczalam, ze juz caly rok nie pojawilo sie nawet jedno. Musze teraz zakopywac lodyge, zeby wychodowac nowe sadzonki, czyli nie przesaczajcie z narzekaniem, pozdrawiam... wlasnie zrobilam swieza nalewke i sio z chorobami...
Bardzo ciesze sie, ze Ci smakowal moj serniczek. U mnie wlasnie dzisiaj znow zniknal kolejny raz. Pozdrawiam...
dziekuje bardzo...robilam je na swoje urodziny i kolezanki prosily mnie, czy moga zabrac jedna do domu, zeby pokazac rodzince...swoja droga "nie ma jak u mamy"... pozdrawiam serdecznie..
Az poszlam do lodowki, zeby posmakowac... Wyczuwa sie pod truskawkami taki mleczny smaczek, mnie osobiscie bardzo on odpowiada. Poza lubie urozmaicenia i nowosci, dlatego namawiam do sprobowania, pozdrawiam ..
Rowniez witam i dziekuje, ze zainteresowalas sie moim przepisem... Nie robilam tego sernika z truskawkami i nie wiem jak bedzie smakowac, z malinami nie bylo gorzkiego posmaku, moze trafilas na niedobre maliny. Osobiscie lubie polaczenie sera z brzoskwiniami, choc tutaj potrzebne jest cos kwaskowego, zeby ciasto nie bylo za mdle. Mam nadzieje, ze chodziaz troche pomoglam, pozdrawiam serdecznie i daj znac, jak smakowalo...
dziekuje dziewczynki, wszystko poprawione, tak to wychodzi jak w domu rozmawia sie w 3 jezykach, rowniez goraco pozdrawiam i zajadajcie sie krewetkami...