Saro_R. Zrobiłam Twoją pieczeń i gorąco polecam. Mięsko pierwsza klasa - soczyste, delikatne i bardzo dobrze przyprawione. Doskonale sprawdziło się na obiadku dla wybrednych Teściów... Co do sosu to niestety nie wyszedł mi taki jak Twój - nie wiem skąd Twój wziął tak apetycznie ciemny kolor . Musiałam więc go zrobić po swojemu - z odrobiną śmietany i ulubionymi przyprawami. Dzięki za super przepis - więcej takich!!!
Bardzo fajny dodatek do obiadku. Polecam zwłaszcza osobom które tak jak ja uwielbiają sos sojowy.
No więc Basiu zrobiłam Twoje krokieciki tyle że naleśniki miałm zrobione z innego przepisu i gdyby nie to napewno byłoby lepiej. Bo farsz wyszedł pyszny. Ale naleśniki były grube i nieprzyprawione, co sprawiło że kiepsko się zawijały, jeszcze gorzej panierowały i smak - hmm - bez smaku... Dlatego też następnym razem zrobię krokiety w całości wg Twojego przepisu ( bo skoro farsz taki smaczny to ciasto z pewnoscią też
).
Tak więc przepis polecam a kiepska opinia to wina kiepskiej kucharki... ![]()
Nie będę oryginalna: gorąco polecam to ciacho! Łatwe w zrobieniu, tanie i pyszne. Zrobiłam z truskawkami ale w przyszłości wykorzystam też inne owoce.
Tylko że nie znowu takie expresowe - moje się piekło półtora godziny... ![]()
Dzięki!
Witam. Naleśniki robiłam z innego, sprawdzonego przepisu więc generalnie powinnam Ci podziękować za przepis na farsz... No to dziękuję.
Naleśniki rzeczywiscie bombowe. Myślę że najbardziej zachwycą dzieci! Pozdrawiam Cię serdecznie. ![]()
Dodaję zdjęcie choć wyszło mi paskudne...
Mariatereso! Twój tort poprostu mnie zachwycił, toteż postanowiłam go wykonać. Biszkopt robiłam w małej tortownicy ( 20 cm) i pięknie urósł. Gotowych kremów nie znoszę ale zaryzykowałam i nie żałuję. Jako typowy przykład kobiety z dwoma lewymi rękoma nie odważyłam się zaryzykować ewentulanej porażki z ozdabianiem tortu, więc ten obowiązek przypadł mojemu Mężowi. I... jestem z niego baaaardzo dumna... Torcik wyszedł bardzo efektowny ( choć nie tak jak Twój ). Co do smaku - pycha. Naprawdę! Zwłaszcza Teściowa była zachwycona. Dziękuję za przepis - jesteś kochana że się nim z nami podzieliłaś!!!
Ps. Do Maggab3: biszkopt wkłada się do ciepłego a nie gorącego piekarnika. Następnie temperaturę przekręca sie do właściwej. Drzwiczki z piekarnika powinno sie odchylać tak aby nie wpadło do niego chłodne powietrze z zewnątrz. Gdy ciasto się upiecze powinno sie je trzymać w piekarniku aż ten ochłodnieje. No i główna zasada o której dziewczyny już wspominały - smarujemy tylko spód blaszki. Dzieki tym zasadom wychodzi mi każdy biszkopt z każdego przepisu.
Ps.2. Do Kayetanki: ja wsadziłam nuttelę na 30 sekund do mikrofalówki. Troszkę sie roztopiła co bardzo mi ułatwiło sprawę z rozsmarowaniem jej na cieście. Polecam.
Ps.3. A co tam, pochwalę się:
Zroślak bardzo dobry. Polecam z czystym sumieniem. Z lepieniem bułeczek oczywiście nie dawałam sobie rady
i jak zwykle zrobił to mój Mąż
!!! Wyszły pyszne, duże a problem miałam jedynie z odrywaniem ich od siebie bo pękały, wiec je poprostu kroiłam nożem.
Ps. Ja piekłam zroślaka specjalnie z myślą o dniu następnym więc nie wiem jak smakuje świeży ale odgrzewany z mikrofali jest pycha. Ukochany jadł za to na zimno i też był zadowolony. Dziękuję za przepis. Ps. To mój wypiek:
Super. Na takie upały jak dzisiaj przepis jest jak znalazł. Tylko bądź tak miła i podaj poszę jakie opakowanie lodów masz na myśli. 1 litrowe czy mniejsze??? Jak zrobię to napiszę komentarz (pewnie ze zdjęciem). Pozdrawiam.
Cebulko! Dziękuję za tak miły komentarz. Cieszę się że mój murzynek Ci zasmakował i wyszedł tak jak go opisałam.
Również Cię pozdrawiam ale raczej chłodno z uwagi na fakt że za oknem jest 31 C...
Wow! Super! Uwielbiam kurki dlatego też gdy tylko się pojawią uraczę rodzinkę Twoim przepisem... A najapetyczniejszy w tym wszystkim jest sam opis jak wykonać takie cudo!!!
Cześć! Właśnie przed chwilą skończyliśmy jeść z Mężem obiadek. Zrobiłam Twojego łososia a także warzywa na parze i frytki. Rybka wyszła wyśmienita. W smaku przypomina mi karpia
z tym że rozpuszcza się w buzi!!! Pycha.
Ps.1 Proponuję zmienić "przepis średnio trudny" na "przepis łatwy" - poziom który zaznaczyłaś może odstraszać a zrobienia takiego łososia to naprawdę żadna filozofia. ![]()
Ps. 2 Czy czas robienia inych ryb na parze jest taki sam? Jeśli nie to napisz mi proszę ile parzyć np. pangę? ![]()
Pozdrawiam serdecznie.
Zrobiłam Twój kapuśniaczek i wyszedł perfect!!! Trochę go zmodyfikowałam wg swoich upodobań, musiał się też przegryżć przez noc. Polecam!!!
Ps. Kochana eNko! Powiem Ci że dla mnie numerem 1 co do przepisów jest WKN. Druga była Alex. Alex się stąd zmyła ale teraz mam Ciebie :) Dziękuje - jesteś moją inspiracją
.
Wsadziłam je do mikrofalówki na drugi dzień żeby odgrzać. Nie były już tak dobre ale zjadliwe. Nie wiem czy o to Ci chodzi
?
Olciu. Z pieczeniem zawsze idę na żywioł. Ja i tak tortów nie lubię więc smakowanie nic mi nie da. Goście zjedzą to co im podam. Jestem zdecydowana
. Trzymaj kciuki!