Sucharki są pyszne same, ja je uwielbiam, a w takiej formie to będzie rarytasik wprost.
Kochanie, ten przepis jest z pewnością rodem z Roztocza. Mieszkam obecnie na Podkarpaciu i tutaj nikt takiego nie robi, chociaż......w części województwa, na pograniczu z lubelskim, jest znany i przyrządzany. Ale co tam, ważne że jest pyszny i dzięki za przypomnienie przepisu. Będę robić na Wielkanoc.
Tak jak wynika z przepisu - piecze się 3 placki osobno, przy czym każdy z nich składa z 2 placków z pianą i wiśniami w środku.
Uwielbiam taki barszcz, jest moją zupą nr 1, przy czym ja dodaję jeszcze kawałek kapusty /małą cząstkę/ drobno pokrojonej.
Pycha!!!
robię w ten sposób kotlety /smażone/, w dziurkę daję wisienkę, pycha! teraz spróbuję w ten sposób zrobić....
w jaki sposób /czym/ pokroić tak rzodkiewkę? nie umiem tak.........
czy śmietana 18% będzie odpowiednia?
może i dobre, ale nie rozumiem.....2 kefiry albo też 2 jogurty ale tu dodatkowo woda? chodzi o jakieś małe /mniejsze/ jogurty czy co? bo są przecież też jogurty duże......
upiekłam - dobre, dałam dżem kwaskowaty, ale chyba za mało, bo trochę mdłe jak dla mnie, czymś trzeba go "zaostrzyc", może za mało dżemu dałam, ale będę wracać do tego przepisu
dodaje się jeszcze 1 surowe jajko
Zrobiłam kiedyś z innego, podobnego, a może nawet identycznego przepisu i wyszły mi twarde jak kamienie. Dlaczego?
też pytam - w jakim celu zapala się spirytus? nie można tego zaniechać? musi tak być?
Zapomniałam dodać, że usmażyłam 2 omlety, bo z jednego ruloników wyszło mało. Ciekawi mnie, jak to robi autorka przepisu.
Bardzo dobrze smakują, a jeszcze lepiej wyglądają. Następnym razem przed smażeniem obtoczę jednak w bułce tartej.
Wg mojej oceny, z bananami wyszło mdłe. Może kiedyś jeszcze się skuszę, ale już z innymi owocami, problem tylko z jakimi?