Bardzo mi miło:)
Renato, ale mi smaku narobiłaś do tych roladek, muszę znów zrobić, może na niedzielę. Wyszły Ci bardzo smakowite:)
Zuzanno, panieruje w mące, bo potem sos ma ładniejszy kolorek, niż gdy mięso obsmażam bez mąki:)
Jadłam kapuścianą i też mi smakowała, był w niej seler naciowy i pomidory.Wszystko przestanie smakować , jak się będzie jadło to samo 3 razy dziennie przez tydzień, lub dłużej:)
Ewelino, a co w tej zupie jest takiego ohydnego ? Ja też jadłam taką zupe i była bardzo dobra, wystarczy zupe dobrze przyprawić.Dla mnie składniki są bardzo dobre, widocznie nie umiesz gotować, jak Ci z takich składników wychodzi Ohydna.
Peggy, bardzo sie cieszę że Wam smakowało:)
Wspaniały przepis i jakie zachęcające zdjęcie:)Tylko gotować i jeść
A_garnet, bardzo mi miło że smakowały;)Pozdrawiam serdecznie.
Też piekę różne szarlotki, ale na litość, po co aż 3 łyżeczki proszku do pieczenia? Wystarczy jedna z czubkiem. Nie piszę tego złośliwie, proszek nie jest zdrowy dla wątroby i żołądka:)
Bardzo nam smakowało, nawet dzieciak zjadły ze smakiem:)
Wodę można zastąpić mlekiem, smalczyk będzie biały i świetnie będzie się smarował na chlebie:)
Dzięki za czujność:) Ja wrzuciłam ziemniaki i ugotowały sie bez problemu, ale żeby nie było, że komuś się zupa nie udała , więc edytuję i poprawię.:)
Różyczka wszystkim bardzo dziękuje z miłe komentarze i serdecznie pozdrawia:)Olu, super Ci wyszło ciacho.
Pewnie co niektórym zasmakuje, ale dla mnie musi być koniecznie, trochę cebuli.Granat świetnie sie komponuje z cebulą:)