Alic, w takim razie nie znasz sie na kuchni, jak uważasz że piwo daje taki sam smak kurczakowi jak woda:)
Bogdziu, nie wiem dlaczego mi umknęło zdjęcie szarlotki którą upiekłaś, ale wygląda obłędnie:)
Po to się smaruje tłuszczem, żeby papier ładnie sie przykleił do blaszki i nie jeździł:)
Dżastino, galaretka jak postoi trochę w cieple, to też lekko się telepie:)
Ja kupuję żelatynę na 1 litr płynu 20 gramową , na 2,5 litra 50 gramową, w sprzedaży jest też żelatyna 10 gramowa na 0,5 litra płynu.
Na każdym opakowaniu masz dokładnie napisane gramy i na jaką ilość płynu.
Ale piękny tort, muszę koniecznie zrobić to cudo, gdy tylko nadejdzie okazja:)
Asiek, krytykę też trzeba przyjąć:)Zapytaj ekspertów z Wż ile proszku daje się na 3 szklanki mąki, bo na pewno nie 2 łyżki:)
Możliwe że tylko mój jezyk jest tak wyczulony na proszek do pieczenia , dlatego czubata łyżeczka jest dla mnie akurat:)Ale to Tylko moje zdanie.
Chyba sie pomyliłać w przepisie, napisałaś na 3 szklanki , 2 łyżki proszku do pieczenia, przeciez to język odpadnie , od takiej ilości proszku.
Mrfenikx, ja nie mam jak na razie żadnych problemów , jem wszystko w rozsądnych ilościach i na figurę nie narzekam. Jak sporadycznie dostanę wzdęć, to biorę espumisan i po kłopocie:) Pozdrawiam .
555, nikt tutaj nikogo nie atakuje, każdy wyraził tylko swoje zdanie, po to jest dyskusja żeby dyskutować. Nie będę chwalić czegoś co dla mnie jest dziwne, może rzeczywiście chodzi tutaj w tej diecie o to, żeby jedną stroną jeść a drugą natychmiast wydalać. W takim razie proponuję nazwę, majonez przeczyszczający, a nie majonez najlepszy.
Jak jesteś odważny to jedz taki majonez, ale nie polecaj go innym, bo ktoś może po tym zachorować, jeżeli go zrobi. No ale to tylko moje zdanie:)
W takim razie życzę smacznego:)
Z oleju parafinowego robisz majonez?Myślałam że stosuje się go na przeczyszczenie i jeszcze do tego słodzik:) Ciekawa jestem ile razy zalicza się po tym majonezie toaletę:))
Kobitki, bardzo się cieszę że wam tatar smakuje:)Ulla, super podałaś swój tatar:)