Bardzo mi miło, że skorzystałaś z przepisu:)
Dziewczyny, dziękuję za porady. Będę potrząsać garnkiem, schowam jajka w lodówce....i mam nadzieję, że w końcu się uda:) A solenie wody, faktycznie, nie pomaga:)
Genialny w swej prostocie przepis spowodował , że poczułam się jak mistrzyni świata w idealnym gotowaniu jajek na twardo;) Tineczko vel Tingro- wielkie dzięki! (może masz jeszcze patent na idealnie obrane jajka, bo często gęsto połowa białka zostaje mi na skorupce)
Ekkore, dziękuję i ciesze się bardzo, że bakłażan zadowolił Twoje gusta smakowe:) Bakłażana można faszerować dowolnymi mieszankami serów, a i tak zawsze będzie dobrze smakować. W oryginale jest zalecany gruziński suługuni, tylko skąd go wytrzasnąć:) Przy wyjmowaniu bakłażana z wody, pomagam sobie łyżką cedzakową, bo faktycznie jest on baardzo miękki.
Kombinuj i udoskonalaj przepis, bo na tym polega zabawa z gotowaniem:) Pozdrawiam ciepło.
Iwciu, ciekawe i nieskomplikowane. A jeśli dodatkowo cieszą nasze podniebienie, to czegóż chcieć więcej;) Pozdrawiam wiosennie:)
Rany gorzkie! Tyle zamieszania o nic. Oryginalne czy nie, wyglądają jak malowane i chętnie porwałabym nawet tę nieupieczoną;) Niepotrzebna wydaje mi się burza w szklance wody, bo co dom, co gospodyni , przepis jest inny. I każdy powie, że to właśnie jego jest oryginalny:) Miałam wstawić receptę na, hm..."oryginalne" pierniki norymberskie, ale jeszcze ktoś stwierdzi, że w tym "prawdziwym" cieście sa o dwa orzeszki za dużo;)
Pyszny i ma moc;)
Zrobiłam na wczorajszy obiad, ale danie jest tak sycące, że i na dzisiaj zostało i mam wolne od kucharzenia:) Najważniejsze jednak jest to, że nam baaardzo smakowało. Przyjemnie pikantne, słodkawe..mmm, to lubimy:) Powtórki będą na pewno.
Zrobiłam i ja:) Rodzinka zadowolona, dla mnie ciut za kwaśna.
Ciekawy przepis, do wypróbowania:)
Zgadzam się z autorką przepisu- ciasto kończy się zdecydowanie za szybko:)
Pyszne placuszki. I choć faktycznie chrupiące, to w środku miękkie i delikatne. Zjedliśmy z kwaśną śmietaną i z serkiem wiejskim.
Najlepsze jagodzianki jakie kiedykolwiek udało mi się zrobić. Już wiem, że to nasze ulubione bułeczki z jagodami:)
Mimo kostki masła w masie serowej, ciasto jest lekkie i idealne na upały. Wszystkim bardzo smakowało (mnie również), a przepis poszedł w świat:) Jedyne co zmieniłam, to ilość cukru zarówno w masie jak i piance. Dałam po 4 łyżki i to wystarczyło, galaretki same w sobie są słodkie:) Dzięki za przepis.
Bardzo dobry chłodnik.