Ciasto faktycznie świetne - wilgotne, słodkie i w miarę szybkie do przygotowania. Co prawda nie wiem jak to zrobiłaś, że Twoje jest piękne, wysokie i takie kształtne - moje wyrosło, potem trochę opadło i delikatnie zawinęło się do środka - ale i tak było dobre!
Niestety w naszym wypadku sernik nie zrobił większego wrażenia, przeciwnie po powyższej zachęcie wręcz rozczarował. Dodatkowo (nie wiem zupełnie czemu) sernik przy krojeniu rozsypywał się na kawałeczki ):. Ani konsystencja, ani smak i połączenie kawowego sera z piernikami nie podbił mojego (naszego) podniebienia.
Sernik przeprzyszny - lekki, wilgotny, mocno puszysty. na pewno zaserwuję go bliżej Świąt :)
chyba niezłe - chociaż mam mieszane uczucia, ale to bardziej z tym, że jakoś niegramotnie poradziłam sobie z ciastem i samym lepieniem. soczewicę bardzo lubię, więc farsz (odrobinę pikantny z racji większej ilości pieprzu) smaczny, muszę tylko popracować nad samą sztuką lepienia pierogów :@
Bardzo fajna odmiana dla zwykłych pieczarkowych wypełniaczy:). Za drugim razem farsz przegryzał się przez noc w lodówce, co spowodowało że tuńczyk fajnie połączył się z sokiem z cytryny i szczypiorkiem.
Smaczne, nie trudne i cieszące oko :)
Sernik prezentuje się faktycznie wyjątkowo, ale niestety w smaku jest trochę nijaki. Ser pomimo dwóch tabliczek czekolady i dodatkowej porcji cukru pudru był kwaskowaty. Następnym razem wypróbuję obcję z serkiem waniliowym zamiast jogurtu greckiego.
Zdecydowanie polecam. Przepyszne, a i mega efektowne. Każdy przy stole się zachwycał:)
Niestety w moim przypadku było podobnie jak u kasiachodziez. Każdy skosztował, ale prawie całość poszła do śmieci. Nawet mi, carrolubnej, śledzie nie przypadły do podniebienia :(.