Pyszne ziemniaki, średnio młode, malutkie. Upiekłam na maśle klarowanym, przyprawy jak w przepisie. Dziękuję i polecam :))
Przepis super. Ufając komentarzom, zagniotłam podwójną porcję i mam 20 pysznych bułeczek z serem. Zamieniłam olej na stopione masło (następnym razem nie będę roztapiać, dodam miękkie), a do farszu-sera twarogowego dodałam cukier pomarańczowy, budyń waniliowy i dżem pomarańczowy (dobrze skleił masę). Dziękuję i polecam :))
Z konieczności (zbyt sypki farsz) upiekłam 1 średnią tartę i 8 mini tart. Dziękuję za pyszny przepis, niebawem powtórka (mniej soczewicy a więcej ziemniaków).
Ciasto świetne, uniwersalne - po nocowaniu w lodówce dzisiaj upieczone w postaci rogalików (malutkich) i rogali (ostatnie koło wyszło duuuże), w sumie 32 sztuki. Dziękuję za przepis, od dzisiaj mój ulubiony :))
Ku przestrodze - z moich poziomek zbieranych mozolnie przez parę dni nie będzie nalewki - mam za to kolorowy 'zmywacz do paznokci'- acetonowy soczek :(( Za długo zwlekałam z dodaniem alkoholu (malutko owoców) i źle je obrabiałam. Może z truskawkami pójdzie mi lepiej.
Z braku bobu, dobra szparagówka - reszta jak w przepisie. Pyszności, u nas jako dodatek do kiełbasek z grilla. Dziękuję i polecam :))
Rewelacja i to przez ogromne 'R'. Zestaw przypraw i masło tworzy razem pyszną i niepowtarzalną kompozycję. U mnie czosnek x 5, sól zmiękczająca i masło klarowane. Dziękuję i polecam :))
Pyszna i taka prosta. Nawet świeże 'zlewki' po klarowaniu masła podpasowały - zastąpiły i masło i śmietanę. Polecam, dzisiaj do powtórki.
Pyszny pomysł, trochę z braku pieczarek przerobiony, dorzuciłam na koniec kawałki brokuła, a pomidory z puszki. Paski schabu podsmażyłam z kiełbasą polską surową i mam pyszny 'młody' bigosik. Dziękuję za przepis i polecam wszystkim, póki młodość (kapuściana) trwa.
Tylko sobie westchnę jak krecik, ach jooo. Sielsko i słodko, pysznie i pięknie - rajski ogród macie szczęśliwcy
Nasz chruśniaczek malinowo-jeżynowy w planach jesienno-wiosennych :D
U mnie pepsi zastąpiła coca-colę i keczupy też różne (jakie zalegały w lodówce), więc podrasowałam mięso ostrą papryką i pod cebulkę pokroiłam czerwoną paprykę - pachnie świetnie. Szkoda że muszę tak długo czekać na konsumpcję (chyba z kolorowym makaronem)
Po jeżyny jeździliśmy do lasu, trudno było znaleźć, ale jak trafiliśmy w dobre miejsce, to sporo nazbieraliśmy. Dzisiaj zebrałam pierwsze poziomki do nalewki - mało ich, więc zasypałam cukrem i będę stopniowo dosypywać aż napełnię słoik i wtedy zaleję alkoholem. Pozdrawiam :))
Dzięki, spróbuję. Mam poziomki i truskawki, przygotuję po 1/2 porcji z każdych, a jak starczy owoców to może jeszcze 'mixa' zaleję. Na chłodne wieczory będą idealne. Oby tylko doczekały zimy :))
Bardzo dobry aparat ma ten telefon - zdjęcia ostre i ładne, naturalne kolory, super. Znajoma odwiedza Bułgarię po sezonie, kiedy u nas plucha, tam jeszcze ciepło i przyjemnie, bez tłumu turystów no i dużo taniej. Dziękuję za piękną wycieczkę :))
Do gorącego syropu wlewasz? Jak alkohol odparuje, to wyjdzie raczej słaby likier truskawkowy, a nie nalewka.