Ło w mordkę;)))kolejny piekny torcik...eeeech
Cudny tort. Właśnie szukałam przepisu. Upiekę go na święta. Zaraz go wydrukuję.
Cudny tort. Właśnie szukałam przepisu. Upiekę go na święta.
teraz dopiero zobaczylam ale mialam zablokowane zeby mi nie pokazywal wiadomosci od nieznajomych ale juz jestem dostepna
Jestem na gg i posłałam Ci wiadomość,dlaczego się nie odzywasz?
dzieki na niedziele ciasteczko bedzie jak znalazl
e tam :))zaryzykuje z jajami w takim razie:))dzieki i pozdrowionka:)
A jeżeli chodzi o ilość żelatyny to przypuszczam że tak jak w przepisie wystarczy,ale z tych jaj to naprawdę nie powiem Ci ile tego wychodzi bo zawsze robię to w garnku i nigdy nie przyszło mi do głowy żeby sprawdzić ile tego jest.Niestety musisz sama spróbować z ajerkoniakiem i dojść do tego ile go dać.
Awonli, nie musisz się obawiać surowych jaj jeżeli je uorzednio sparzysz (zanurzyć we wrzątku,tylko zanurzyć i szybko wyjąć bo chwila za długo i będzie jajecznica).Ja sparzam zawsze jajka jeżeli mają być dodawane do czegoś na surowo.Pozdrawiam i nie bójcie się surowych jaj.
wylądowało w "ulubionych" tak na wygląd bo jeszcze nie robiłam:)) Ale mam pytanko, ten jajcok o którym piszecie to gotowy ajerkoniak,tak?Tez sie boje dawać surowe jaja i wolałabym dać dla spokoju takie gotowe:))) I wtedy dołozyć do niego żelatyne? zastanaiwam sie ile?też łyzeczke? Ile wychodzi tego Twojego robionego kremu? tak na oko?szklanka? pozdrówki:)
Dzięki
A.P. przepraszam że Ci nie odpowiedziałam na Twoje pytanie dopiero je zauważyłam, więc masę lejemy gorącą, a octu dodaję dlatego żeby biszkopt nie upadł to nie znaczy że ilość octu zwiększamy w zależności z ilu jaj robimy biszkopt.Ja zawsze daję tylko 1 łyżkę .
Ps. Widzę że zamieściłaś swoje zdjęcie - fajnie bo ja tak sobie oglądam kto mi przesyła komentarze i jak widzę zdjęcie to tak jak bym z daną osobą rozmawiała w danej chwili.Jeszcze raz pozdrawiam.
Przepis na marcepan lany dodałam do przepisu "Miodowe". Jeszcze jedno białko lej powoli bo dodaje się go tylko po to żeby masa była lejąca,więc żeby nie było za rzadkie trzeba uważać,ale jeżeli tak Ci się stanie to się nic nie martw tylko dodaj trochę mleka w proszku i wymieszaj.Ja też uwielbiam marcepan.Pozdrawiam i życzę smacznego.
To znowu ja ta polewe marcepanowa mozna kupic czy ja sama Basiu robilas , jesli tak to prosze o przepis , bo wszystko co jest z marcepanem to ja uwielbiam pozdrawiam.