Jesteś tutaj: / / Komentarze otrzymane przez użytkownika mariateresa

Komentarze otrzymane przez użytkownika mariateresa

nadia

(2012-07-01 19:50)

Mariotereso po dluuuuugim czasie jak mi Twoje ciastka nie wyszly, bo ciasto nie bylo lejace tylko geste, sprobowalam je zrobic ponownie. No i niestety ciasto znowu bylo bardzo geste, mikser ledwie co ''uciagnal'' ta mase, ale pomimo tego ciasto wlozylam do lodowki i zobacze pozniej co z tego bedzie.... Niewiem dlaczego ponownie ciasto nie wyszlo mi lejace tylko znowu geste :( Chyba to juz bedzie moja ostatnia proba - wlozylam pol kilo maki wroclawskiej, 5 jajek, cukry, tluszcz i znowu wyszlo nie tak jak powinno :( Ech , mowi sie trudno,zyje sie dalej ;) Pozdrawiam serdecznie :)

toffcia

(2012-06-21 14:12)

Boczek z Twojego przpisu robiłam już kilkakrotnie. Powroty do tego przepisu świadczą tylko o tym, że rzeczywiście jest on świetny.  Boczek jest pyszny, delikatny no ale jednak największa furorę robi u mnie ta kapustka. Ma taki wyjątkowy smak. Każdy kto spróbuje jest zachwycony.    przepis oczywiście już poszedł w świat  i wszędzie gdzie sie pojawi  robi furorę :)   Uff alez sie rozpisałam ;)

Antrosis

(2012-06-15 09:21)

Witam. Zrobiłam ser wg.przepisu jeden z potartym salami a drugi ze szczypiorkiem. Oba bardzo dobre I sądzę, że na tym nie poprzestanę.

ewa2323

(2012-06-08 11:12)

Przepis wyśmienity. Dziękuję za udostępnienie i POLECAM!

mariateresa

(2012-06-06 18:55)

Zgadzam sie,  starszych nalezy sluchac, - ale w glosie serca i zoladka robic swoje.     A co tam pora roku !    Czy kiedys  grudzien -  styczen -  luty  -  jadlo sie  lody  albo truskawki ?

Patrzac na foto gotowego obiadu  -  to glodny mdleje.  Jakie apetyczne !  Pozdrawiam !   

anrubi

(2012-06-06 17:44)

Megi proponowała, a starszych należy słuchać :) Boczki raczej zimową porą, ale jak się chce to trzeba iść za głosem :)

Coś innego niż typowy bigos, super smak boczku. Kapustę przełożyłam pieczarkami i suszonymi grzybkami. POLECAM!

bogna38

(2012-05-27 13:10)

zgadzam się z Tobą karkówka est duzo lepsza właśnie dzisiaj robiłam roladki i wyszły super

mariateresa

(2012-05-22 18:48)

Tusiu -  fotka pewnie niewiele pomoze,  bo co kraj to inne  opakowania,  ja zawsze kupuje z  campiny  smietane  " kulinarna "  ( do zup i sosow ).    Kwasna  raczej  nie.   Pozdrawiam !

tusiaa

(2012-05-22 18:23)

a jaką śmietanę użyć? słodką czy homogenizowaną kwaśną?

bardzo zachęcający przepis :)

mariateresa

(2012-05-06 15:50)

Droga Bogno -  chyba nie ma kiepskich,  dobrych i wybitnych kubkow smakowych.  Kazdy ma jakie ma -  tak jak z gustem w kazdej innej  dziedzinie.    

Ciesze sie na Twoj komentarz i wcale nie odbieram go jako krytyczny.    Szanuje kazde podniebienie,  no ale '' byle czym ''  - to te rolady tez  nazwac nie mozna.   Robilam je bardzo niedawno ( jest data )  i w powiekszeniu  zauwazysz,  ze to nie  schab -  tylko  tansza  karkowka.  Obecni przy stole  stwierdzili,  ze rolady karkowe  sa  lepsze,  a przede wszystkim  soczystsze, i sos absolutnie nie ustepuje temu od schabu.   Jednak  dlugo przebieralam w markecie w  '' tackach ''  by wybrac plastry mozliwie bez tych  ''przerostow ''.  

Ja lubie i jedne i drugie,  bo  patrzac na skladniki -  co tu moze byc nie dobrego ?   A jednak  -  w polaczeniu razem,  jakis skladnik  moze komus nie odpowiadac - i to decyduje o  (nie)smaku  calego obiadu.  Co do sosow,  to nie tylko ten zaciagam lyzeczka kartoflanki -  gdyz  w przeciwienstwie do maki pszennej,  sos  zachowuje  ciemny  kolor i jest  lzejszy. 

Pozdrawiam !!!

bogna38

(2012-05-06 13:28)

no cóż muszę się wypowiedziec bo własnie zjadłam roladki.NIe wiem czy te zachwyty to sa osób które rzadko gotuja a jak już coś ugotują to sie byle czym zachwycają czy to ja mam jakieś kiepskie kubki smakowe:) ale naprawdę zrobiłam wszystko dokładnie wedlu przepisu i naprawdę nie ma czym sie zachwycać.Moja rodzina wręcz powiedziała ze nic ciekawego .Jedno muszę przyznać ze sos jest fajny i ciekawy zwłaszcza z tą mąka ziemniaczaną.

mariateresa

(2012-04-22 12:01)

Madame2006 -  tak jak w wielu przepisach podane jest zrodlo jego  pochodzenia,  tak ja  ( moze niepotrzebnie )  napisalam  nad skladnikami -  gdzie takie wylewanie zagotowanego rosolu widzialam.  Tu nie chodzi ani o Belgie ani o zaden inny kraj.  Fakt,  dokladnie 4 lata temu pierwszy raz to zobaczylam,  - bo moja Mama zawsze stala ze sitkiem i zbierala szumowiny,  i tak robilam potem  ja  '' na swoim ''.   Po prostu w wielu domach ( przewaznie )  tak sie robilo,  a moze  w innych pierwsza wode sie wylewalo  -  ale na pewno w czasach naszych mam i babc nie byla to metoda ogolnie znana. 

Ale  np.  zawijanie kosci szpikowej w lisc pora, to ja znam od zawsze -  Mama odpatrzyla  to chyba w latach 60 - tych,   w niemieckim zurnalu mody  Burda  ( na koncu numeru zawsze byl przepis ).      U mnie  dzisiaj  w supermarketach leza na tackach rowniutko jak brzytwa pociete w plastry  kosci szpikowe  wolowe  -  jak na foto po lewej  -  co w Polsce takie popularne nie jest.

Druga sprawa,  to nasze  ( a moje na pewno )  mama i babcie  w kuchennym slowniku nie uzywaly slowa  '' chemia ''  -  mieso  zawieralo mieso  -  a nie antybiotyki i calego pana  Mendelejewa  -  dlatego teraz tez bez zalu wode z pierwszego zagotowania odlewam,  z wyjatkiem rosolu z samej kury,  ktora chodzila po podworku w  znanym mi gospodarstwie.

Pozdrawiam milo  !

Madame2006

(2012-04-22 08:45)

Nie wiem, czemu tak się dziwicie, że odlewa się wodę i płucze mięso. Ja do tej pory gotowałam tradycyjny rosół i ZAWSZE  odlewałam pierwszą wodę, płukałam mięso i myłam garek. Tak nauczyła mnie mama, moją mamę babcia itd. A nigdy nie byłam w Belgii

mariateresa

(2012-04-21 15:47)

Takimi experymentami to dojdziesz do absolutnej perfekcji smaku.   Kiedys ( a moze i jeszcze teraz ? )  najwykwintniejszym rosolem byl z indyka  -  oj,  nie na byle okazje taki sie gotowalo.....   Moja Mama do rosolu -  jako trzeci lub czwarty skladnik -   dodawala 1 szyje indyka  ( bez skory ! ) grubosci mojego nadgarstka  -   60 - 70  dkg  to to mialo,  a ile smaku !  No ale przyszlo mi zyc w kraju gdzie takich '' cudow ''  nie kupisz,  nawet o zoladki trudno.    Pozdrawiam Ciebie bardzo milo i dziekuje za wybor wlasnie tego rosolu,  sposrod setek innych na WZ.

Paola_r

(2012-04-21 14:01)

Rosół pyszny i super klarowny. Powywracał trochę moje pojęcie o gotowaniu rosołu  Zrezygnowałam z podrobów i kości na rzecz kurzyny i szpondru. Bulion cielęcy dodałam jeden i doprawiłam rosół solą i świeżo zmielonym pieprzem. Jeszcze bedę eksperymentować z mięsem i proporcjami. Piąteczka za przepis.

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 272
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 0
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij