Ciasteczka wyszły pyszne, choć następnym razem dam odrobine mniej cukru. Robiłam z małej porcyjki, na gofrownicy w kształcie 5 serduszek, piekłam na raz pięc malutkich ciasteczek. A oto one:
Justysiu - patrz drugie zdjecie od gory - na tym talerzyku w niebieski wzorek, jest troche oleju do maczania palcow - co ulatwia " kulanie kulek " - i jak juz masz gotowe kulki na stole, wtedy pieczenie idzie piorunem. Nie znam innego sposobu na przyspieszenie pracy. Powodzenia !!!
Dzięki za szybką odpowiedź :) Super pomysł z tym moczeniem w polewie czekoladowej. Można by potem dać na to mielone orzechy czy wiórka kokosowe.... Widzę w tych ciachach potencjał! Jeszcze raz dzieki za przepis. P.S. Żeby tylko jeszcze szybciej dało sie je upiec... =)
Nie wiem Justysiu jak inne kolezanki - ale ja ani z kakao ani z cynamonem czy innymi dodatkami nie probowalam, ale uwazam ze nic nie lezy na przeszkodzie. A ciasteczko ktore schowalas na probe wloz do pudeleczka np. po roslinnym - nie do woreczka foliowego.
Z czasem te ciastka miekna. Mieszkam w NL gdzie piecze sie je jak nasze pierniczki - na poczatku grudnia i powinny ( ! ) przelezec do Gwiazdki. W cukierniach czy ulicznych stoiskach sa " fury " tych ciastek o roznej grubosci wafla - suche lub z polewa.
Przed podaniem mozna czubeczki maczac w polewie czekoladowej ( jak ciasteczka przez maszynke )
Pozdrawiam slociutko i milutko !!!
Świetny pomysła z tymi ciasteczkami! Przepis pochwalam i polecam :) Zrobiłam z 1/4 porcji "na spróbę" i wyszło ok. 20 sporych ciastek. Już ich prawie nie ma, zaledwie jedno zapakowałam i schowałam żeby sie przekonać jakie będzie w smakiu i twardości za 2- 3 tygodnie. Wszystko wedle przepisu, tyklo poleżały dłużej w lodówce ale to im nie zaszkodziło. I dałam mniej cukru. Następnym razem cukru jeszcze nieco ujmę bo wolimy troszkę mniej słodkie słodkości =) P.S: A próbował ktoś może robić z kakao albo z cynamonem, orzechami, otrębami? Chyba poeksperymentuję na tych ciachach ... :)
Dobrze Nadiu ze ciastka wyszly - taka ich uroda ze po " lezakowaniu " robia sie lepsze - podobnie jak pierniczki. .Pozdrawiam i dziekuje za wiadomosc.
Mariotereso upieklam te ciastka i wlozylam do puszki po cukierkach ;) Na poczatku jak je probowalam, to wydawaly mi sie takie ( moze brzydko powiem) zakalcowate, ale po kilku tygodniach faktycznie sa o niebo lepsze i sama je wyjadam bardzo czesto ;) Pozdrawiam serdecznie i obiecuje,ze juz nie bede ''meczyc wiecej kota'' z tymi ciastkami :) Po prostu upiec, wlozyc do puszki i czekac a reszta sama przyjdzie ;)))) Dziekuje za cierpliwosc :)))
Boczuś pyszny,ostatnio nawet robiłam tak zamarynowany boczek na grillu tyklo bez kapusty też pyszny
Nadiu droga - piszesz, ze ciasto znowu nie wyszlo lejace, i ledwo mikser uciagnal .
Przede wszystkim Nadiu, ciasto typowo lejace nie jest - ja napisalam " rzadkie " - ale po wyjeciu z lodowki po ok. 2 godzinach, da rade uformowac kuleczki - co widzisz na drugim zdjeciu od gory - po prostu stopiona margaryna stezeje. Czyzby wina maki ? Moze dodac 1 jajko ? Nie wiem Nadiu ....
Szkoda - bo sa to fajne " awaryjne " ciasteczka - im starsze tym lepsze, nawet 3 tygodniowe i przykro mi, bo wstawiajac przepis odpiwiadam za niego i zapewniam ze wyjdzie identyczne jak na foto, a tu klapa....
Pozdrawiam Ciebie Nadiu - sprobuj upiec z takiego ciasta jakie Tobie wyszlo.
Mariotereso po dluuuuugim czasie jak mi Twoje ciastka nie wyszly, bo ciasto nie bylo lejace tylko geste, sprobowalam je zrobic ponownie. No i niestety ciasto znowu bylo bardzo geste, mikser ledwie co ''uciagnal'' ta mase, ale pomimo tego ciasto wlozylam do lodowki i zobacze pozniej co z tego bedzie.... Niewiem dlaczego ponownie ciasto nie wyszlo mi lejace tylko znowu geste :( Chyba to juz bedzie moja ostatnia proba - wlozylam pol kilo maki wroclawskiej, 5 jajek, cukry, tluszcz i znowu wyszlo nie tak jak powinno :( Ech , mowi sie trudno,zyje sie dalej ;) Pozdrawiam serdecznie :)
Boczek z Twojego przpisu robiłam już kilkakrotnie. Powroty do tego przepisu świadczą tylko o tym, że rzeczywiście jest on świetny. Boczek jest pyszny, delikatny no ale jednak największa furorę robi u mnie ta kapustka. Ma taki wyjątkowy smak. Każdy kto spróbuje jest zachwycony. przepis oczywiście już poszedł w świat i wszędzie gdzie sie pojawi robi furorę :) Uff alez sie rozpisałam ;)
Witam. Zrobiłam ser wg.przepisu jeden z potartym salami a drugi ze szczypiorkiem. Oba bardzo dobre
I sądzę, że na tym nie poprzestanę.
Przepis wyśmienity. Dziękuję za udostępnienie i POLECAM!
Zgadzam sie, starszych nalezy sluchac, - ale w glosie serca i zoladka robic swoje. A co tam pora roku ! Czy kiedys grudzien - styczen - luty - jadlo sie lody albo truskawki ?
Patrzac na foto gotowego obiadu - to glodny mdleje. Jakie apetyczne ! Pozdrawiam !
Megi proponowała, a starszych należy słuchać :) Boczki raczej zimową porą, ale jak się chce to trzeba iść za głosem :)
Coś innego niż typowy bigos, super smak boczku. Kapustę przełożyłam pieczarkami i suszonymi grzybkami. POLECAM!