To było naturalnie do niebiekiej-różyczki.
Bardzo efektowny torcik.Już ktoś pisał,że jesteś dobrym materiałem na żonę.Pozdrawiam.
mariotereso! nie mieliśmy czekolady,ani truskaweczek ,więc zrobiłam z tego co mieliśmy.na pewno duzo mu brakuje do twojego cuda :))
mariotereso! oto biszkopt z twojego przepisu,dopiero go upieklam. kremy tez sa juz gotowe pozniej pokaze swoje dzielo .:)))
Prześliczny Tort Ago !!! Twoja dekoracja bardziej przypomina kwiat - dalię, truskawki są tu większe i ich białe srodki bardziej widoczne - i dekoracyjne. I bardzo wysoki ten tort ! A na przyszłośc proszę nie używać określeń typu - " nędzna podróbka ". Ja w tej chwili mam na sobie stare dżinsy - to jest nędzna podróbka, - natomiast tort w Twoim wykonaniu jest super !!! Życzę smacznego, dziękuję że z przepisu skorzystałś i pozdrawiam Cię bardzo serdecznie !!!
Mariotereso pozwolę sobie wstawić "nędzną podróbkę" Twojego prześlicznego tortu ;-0 truskawki maczałam w galaretce cytrynowej, stąd te żółte zacieki, muszę jeszcze dopracować dachówkowe układanie truskawek, ale ogólnie jest ok jak na moje zdolności :-)) Teraz zastyga w lodówce, jutro wstawię zdjęcie przekroju jak się będzie nadawało... krem ajerkoniakowy jest przepyszny! Dzięki za przepis!!!
jak zastygnie to oczywiscie ściągnę te sreberka hahaha!!!
Dziękuję Mario, - i torcik jest pyszny ! Mile zaskoczył mnie ajerkoniak z truskawką, - szczerze polecam i pozdrawiam serdecznie !!!
Prześliczny tort!!!!!
nici - jak jeszcze dodasz swoje masy - to już będzie poezja. Ale krem ajerkoniakowy Dr.Oetker'a jest b. smaczny. Pozdrawiam !
Dziękuję Dorotko za odpowiedź, tu akurat nie jest rozpuszczona czekolada - tylko nutella, ale tak właśnie się robi. Żadna ze mnie " zdolniacha " - a tą " techniką " można cudeńka robić na ciastach. Ago,- jeszcze bukiecik czerwonych kwiatków - i Mama będzie cała w szczęściu. Pozdrawiam serdecznie !!!
Dzięki Dorotko. Ale z Was zdolniachy prawdziwe!!!!!!! Szok!!! Moja mama byłaby zachwycona takim tortem, śliczny i na pewno pyszny,spróbuję zrobić!
Pozwole sobie napisac za autorke, mam nadzieje ,że nie bedzie miala za złe.
aga rozpuszczoną czekoladą malujesz dwie poziome , równe kreski dookoła tortu . Wykałaczką robisz kreseczki w równich odstępach , raz na dół , raz do góry , raz na doł , raz do góry itd.
Mariotereso jeszcze raz gratuluje cudnego tortu . Miło jest obserwowac jak rozwijasz swój talent , Pozdrawiam
mariateresa wytłumacz proszę laikowi łopatologicznie jak zrobiłaś te boczne ozdoby....pewnie to proste, ale ja antytalent kompletny w tym kierunku....niczego nie potrafię sobie wyobrazić....
sliczny ten torcik z wygladu, dodam tylko swoje masy i zrobie dla mamusi :)