A ja myślę, że nie powinno być - " wróciłam " - tylko " wrzuciłam do ulubionych...... ". Fajnie to wyszło Figencjo - było dobrze. Pozdrawiam Cię serdecznie !!!
Zauważyłam błąd w pierwszym słowie,nie wiem jak to się stało -oczywiście powinno być wróciłam .Pozdrawiam.
Zastanawiałam się, jaki poncz pasowałby do czekolady i wiśni, ale masz rację, cytrynka ( ewent. alkohol ) są " bezpieczne ". Pozdrawiam !!!
Nie ma czym się chwalić. Pół szklanki gorącej wody, czubata łyżeczka cukru pudru, dowolny olejek (dałam chyba cytrynowy) i troszkę spirytusu. Nie nasączałam części na którą szły wiśnie w galaretce. Pozdrawiam.
Bardzo cieszę się, ze torcik rodzince i Tobie smakował. Jeśli przeczytasz ten komentarz to napisz, jaki zrobiłaś poncz. Pozdrawiam serdecznie !!!
Zrobiłam na niedzielę, zniknął w "try mi ga". Bardzo pyszniutki, napewno zrobię go jeszcze nie raz. Ja biszkopt nasączyłam. Przepis polecam!
Bardzo dziękuję i pozdrawiam !
Rewelacyjny pomysł !!
Wruci lam do ulubionych i napewno wykorzystam,bo bardzo lubię takie fajne pomysły.Pozdrowionka..
Dziękuję za przemiły komentarz, uśmiałam się bardzo z tych ogórków. Ja przy małosolnych też nie mam " hamulców ". Bardzo się cieszę, że smakowało - tym bardziej, że zaszalałaś z ilością i szkoda by bylo....... Pozdrawiam serdecznie !!!
Mam pytanko - czy nasączałaś czymś ten biszkopt ?Czekam na odpowiedż,bo chciałabym wypróbować swoje siły w niedługim czasie.
Pozdrawiam.
Zrobiłam tydzień temu na urodziny Najlepszego. W środku natarłam mini-kostką Knorr ,,kolorowy pieprz" (z braku pietruszki). Sznurowanie- genialne. Ponieważ nie lubię się rozdrabniać zrobiłam z karczku prawie 2 kg, więc okazało sie że nie mam tak dużego gara. Było duszone w naczyniu żaro pod przykryciem w piekarniku. Potem sie okazało, ze Młody zeżarł wszystkie ogórki kiszone, ale ponieważ zostawił wodę z nich, to było wszystko cacy. Sos zmiksowałam i powiem..... pyszne. Wszystkim bardzo smakowało- z młodymi ziemniakami z koperkiem i młoda kapustą. To co zostało(niewiele) zjedliśmy nastepnego dnia z ryżem i małosolnymi. Będziemy często powracać do tego przepisu. Wielkie Dzieki!!! Iza
Emesko - tak będą smakowały - jak zrobisz , z czym lubisz. Mają jedną " wadę " - znikają momentalnie . Pozdrawiam !!!
Pięknie wyglądają - a jak smakują to wypróbuję przy najbliższej okazji