Wyszedł wspaniale:) Dobry pomysł na wiosenny deser light. Polecam, a oto moje dzieło :
Znam i robię tą sałatkę. Daję jednak gotowane mięsko z piersi kurczaka lub indyka, i oprócz kukurydzy i anannasa mniej ryżu i sparzone rodzynki. Pyszna!
Robię tą sałatkę od jakiegoś czasu.jest bardzo szybka do wykonania, inna, po prostu pyszna i zawsze znika! polecam!
Ajerkoniak to rownież alkohol. Zawsze mozna oprócz sparzenia jaj wlać do gotowej masy kieliszek, no moze poł kieliszka spirytusu. Zabije co ma zabić a doda smaku... Na pewno wypróbuje ten przepis, bo takiego szukalam.
witam
ciasto wyglada mniamuśnie :D i mam ogromna ochote na nie!
co do mleka skondensowanego to puszke zamiast gotowac 3 godz mozna wylac jej zawartosc do rondelka i gotowac na wolnym ogniu ok 20 min bez przerwy mieszajac intensywnie i dokladnie bo latwo go przypalic, ale mleko szybko gestnieje i jest troche jasniejsze niz po 3-godzinnym gotowaniu. ja tak zawsze robie, ale czesciej zdarza mi sie robic mase z prawdziwych krowek-roztapiam je w rondelku z dodatkiem 2-3 lyzek mleka.
Ciasto przepyszne, na pewno często będzie u mnie gościć na stole.U mnie zrobione na biszkopcie bo miałam akurat upieczony ale na pewno spróbuje go zrobić tak jak autorka tego przepisu,
A to mój Zapp :) Ciasto bardzo efektowne ale jakoś smak nie powalił mnie na kolana :)
Dzisiaj robiłam ciasto na urodzinki, pianka tak szybko mi stwardniała, że kladlam ją łyżką, ale w smaku jest ok.polecam
Ciasto robione po raz... nei wiem który raz, ale często je robię :)) Za dużo pianki się zrobiło więc w 2 foremkach zrobione. W sezonie zimowym zamiast truskawek idą delicje :)) Galaretkii truskawkowa i agrestowa z dodatkiem barwnikw . spozywczych! Zdjecia przed polanie galaretka.
mam pytanie czy przepis ten jest na dużą tortownicę??
Placek super tylko nie wiem dlaczego nie mogłam ubić mleka?Wyszła tęcza super ale niskie:(Co zrobiłam źle
A czy mogę zastąpić masę którą Pani podała, masą kupną np. o smaku waniliowym + do tego właśnie ajerkoniak? :)
Zrobiłam to ciasto na spotkanie mikołajkowe u syna w szkole,dzieciaki były zachwycone,dzięki za przepis.
Dziś ponownie zrobiłam, ale w tortownicy. Jednak nie wiedzieć czemu, masy zaczęły mi bardzo szybko tężeć i nie rozlewały się na boki tylko stały jak szalone na środku. Poradziłam sobie ciapciając nimi po całej tortownicy. Idealny pasiasty zapp nie wyszedł, ale w smaku - NIEBO W GĘBIE!
Bardzo dobry.