Dzisiaj zalane , jedzone będą w sobotę. Kuszą mnie od dawna, już nie mogę się doczekać .
Nooo (czyt; zacieram ręce ) sie marynuje, sie będzie piekło w piątek, sie będzie jadło w sobotę
Ja bigos pieke przez 2 dni a powinno sie piec 3 nawet ale moj piekarnik jakis szybcior jest..Im dluzej jest pieczony tzn.powtarzany jest proces to tym smaczniejszy.Pieke w blaszce od piekarnika.Mam glebsza i plytsza.Pieke w glebszej.Przykrywam folia aluminiowa i jest ok.
No to już mi wyjaśniłyście... a ja głupia myślałam że mam piec bez przykrycia w brytwanie :) teraz już wiem że ma być pieczony przykryty więc jestem uspokojona. Dzięki kobietki :)
Ostatnio ,,upiekłam" ten bigos jedynie z powodu sporej ilości ścinek pysznych wędlin (w tym z dziczyzny) dodałam trochę łopatki surowej i robiłam jedynie z kiszonej, przepłukanej kapuchy. Pod koniec przesmażania wędlin dorzuciłam cebulę. Jestem mega zadowolona z mojego pierwszego bigosu piekarnikowego, bo po dwóch godzinach pieczenia pod przykrywką w garze do zapiekania wyszedł taki, jakby trzy dni robiony był PYCHA;)
Meldunek przyjęty. Niezmiernie się cieszę, że schab udany i przypadał do gustu. Sól i dodatki możesz spokojnie dozować według swoich upodobań. Pozdrawiam..
Dodałam nowe wyroby na choinkę ,stół lub ozdobienia okna
Dziś znowu piekłem piernik bo miałam zbyt dużo miodu.Piernik super dziś jest z bakaliami a na swieta znowu pieke i przełożenie powidla mi Piecze się szybko ,zawsze wychodzi I zawsze wszystkim smakuje.Polecam
Megi składam meldunek... schab bardzo dobry, wilgotny i taki ... no domowy wyrób. Ja na przyszłość dam tylko ciut więcej soli, bo dla mnie troszkę za mało. Dziękuję serdecznie za udostępnienie przepisu. A oto moje dzieło:
smaczne
Kluseczki pyszne.Z kaszą manną są pulchne i delikatne.Dla pewności,żeby się nie rozpadły dodałam łyżeczkę mąki ziemniaczanej.
Przepyszne :)
Potrawa o nazwi "salon fryzjerski"...? Chociaż z drugiej strony, to Holendrzy potrafią nazwać potrawę "gorące błyskawice"...
Oj tam ..... jaka dobra gospodyni ? ale ta "ekonomia " cały czas po rosole u mnie trwa - przedwczoraj rosół z indyka, dzisiaj indyk w sosie koperkowym - następnym razem może barszcz ....? i tak średnio co 2 tygodnie