Przygotować marynatę:
Cytrynę otrzeć ze skórki, sok wycisnąć (nie wyrzucać cytryny). Do soku dodać olej, majeranek, sól, pieprz, przyprawę do kurczaka i 2 zgniecione ząbki czosnku. Kurczaka natrzeć marynatą i włożyć go do lodowki co najmniej na godzinę. Miękkie masło utrzeć ze skorką cytrynową i pietruszką, podzielić na 2 części, uformować dwie spłaszczone kulki, włożyc do lodówki, żeby stwardniały.
Przed pieczeniem wsunąć dłoń pod skorę obydwu płatów piersi kurczaka, delikatnie ją oderwać tworząc dwie kieszonki. Do każdej z kieszonek włożyć masło, spiąć wykałaczką. Resztę wyciśnietej cytryny i pozostały czosnek włożyć do środka kurczaka.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 150°. Piec ok. 1,2 do 1,5 godziny, od czasu do czasu polewając wytwarzającym się sosem.
Na 15 minut przed końcem pieczenia można wierzch delikatnie posmarować masłem, skórka będzie złocista i bardziej chrupiąca.
Czas pieczenia nie jest dokładny, należy nakłuwać mięso wykałaczką. Jeśli wyciekający sos jest przezroczysty, mieso jest upieczone.
Danie jest proste, a jednak niebanalne w smaku. Serdecznie polecam.
mniam, mniam droga Skolopendro.... Twoje przepisy coraz bardziej mnie intrygują czy do tego kurczaka będzie pasować zaparzana niebieska kapustka??? za jednym zamachem wypróbowałabym 2 Twoje przepisy i zaskoczyła troche rodzinkę.... tyko co do kurczaczka i kapustki?... może jakieś zapiekane ziemniaczki???? Będę wdzięczna za odpowiedź.... za kapustę biorę się jutro zeby była "przegryziona" na niedzielny obiadek....pozdrawiam
to jeszcze raz ja.... bo dopiero teraz dostrzegłam koło kurczaka zapiekane ziemniaki... czy się mylę??? jestem tylko ciekawa jak się to danie skomponuje z niebieską kapustą i kiedy do kurczaka dołożyć te kartofelki zeby wglądały tak apetycznie jak u Ciebie...z niecierpliwością czekam na odpowiedź....
Droga Szprotko (fajny nick) jak najbardziej polecam Ci kurczaka z zapiekanymi wokol ziemniaczkmi.Pasuje idealnie.Jednak kapusta..hm... wydaje mi sie, ze do kurczaka nie pasuje czerwona kapusta.Ja zwykle podaje ja do ciemnych mies...Ten kurczak ma bardzo subtelny maslano cytrynowy posmak, pasuje do tego tradycyjnie przygotowana salata, albo kapusta pekinska.Podobna zalewa mozesz zalac pokrojona kapuste pekinska, tylko nie podgrzewaj, przykryj od razu szczelnie i odstaw do wystygniecia.Przed podaniem odlej sos, dodaj lyzke majonezu i opcjonalnie jesli chcesz pokrojonego zielonego ogorka albo papryke i kukurydze.Wymieszaj. Z pewnoscia bedzie pyszne.Kapustke czerwona jesli juz przygotowalas mozesz zaczac jesc od jutra:).Acha jeszce jedno co do ziemniaczkow.Na moim zdjeciu sa dwa kurczaki o wadze 1,1 kg.Piekly sie ok 1 godzine, tyle samo co ziemiaki.Jesli kurczak bedzie wiekszy jego czas pieczenia sie wydluzy.Ziemniaki takie jak ja robie potrzebuja ok 40-50 minut w goracym piekarniku. Obieram ziemnaki, zalewam wrzatkiem, stawiam na palniku (gazowam) i zostawiam do chwili az sie woda zagotuje. Wode odlewam, krotko odparowuje ziemniaczki (nie potrzasajac garnkiem) i wkladam je na blache, posypuje przyprawami i do piekarnika. Mozna je poprostu dolozyc do kurczaka. Ostatnia sprawa, kurczaka pieke na najnizszam poziomie piekarnika bo gora troche mi za mocno grzeje, jak Ci sie troche za szybko bedzie pieklo to ustaw na dolne grzanie (nie przykrywaj) AMEN:):) Powodzenia
he..he.. i jak to mówi moja mama.."koniec ewangelii na dzień dzisiejszy"... droga Skolopendro serdeczne dzięki za szybciutką odpowiedź...kapustke właśnie zestawiam z palnika..z kurczaka na razie "nici" bo w niedzielę muszę iść do pracy. Ale moze i dobrze, bo w takim razie do kapustki zrobię moim chłopcom pieczeń z karczku i ziemniaczki (niestety z wody-ale tylko z takimi poradzą sobie sami). Pomysł na pekińską....super.... i takiego przepisu na pieczone ziemniaczki też nie znałam. Skolopendro jesteś niezgłębioną kopalnią wiedzy ...wielki "szacun" jak mawia mój syn. Pozdrawiam cieplo.
p.s. a nick to po prostu ksywka minionej młodości +......rok urodzin
No coz Szprotko....zycie. mam nadzieje, ze kapustka bedzie smakowala bo jak nie to szacun sie ulotni... Dziekuje za cieple slowa.Pozdrawiam
niebo w gębie - moj mąż uwielbia tego kurczaka