ponad kilogram podłudzi z kurczaka
ponad kilogram ziemniaków
2 spore marchewki
około 20 dag pieczarek
2 łyżki vegety lub innej jarzynki
trochę więcej niż pół łyżeczki ostrej papryki
1 łyżka stołowa oleju
Do tego przepisu trzeba mieć najlepiej porządną brytfankę.
Podudzia myjemy , osuszamy i przekrajamy na dwie części.
W misce mieszamy ostrą paprykę z przyprawą. Ziemniaki i marchew obieramy. Ziemniaki małe mogą być w całości, większe kroimy . Marchew kroimy w plastry, a pieczarki jeśli są małe tez nie kroimy, a większe kroimy na naprawdę grube plastry. Podłudzia nacieramy przyprawą.
Na dno kładziemy marchew, na nią ziemniaki, a następnie pieczarki . Na wierzchu układamy kawałki kurczaka. Skrapiamy całość olejemy i podlewamy paroma łyżkami wody. Zamykamy pokrywą. Jeśli nie mamy pokrywy trzeba bardzo szczelnie zabezpieczyć folią aluminiową, aby para nie mogła się wydostać. Pieczemy w temperaturze około 200 stopni, przez około godzinę. Następnie zdejmujemy pokrywę i pozwalamy ,aby potrawa się zrumieniła.
Zaletą tej potrawy jest to,że można ją przygotować wcześniej , jest naprawdę bardzo prosta, wszystkim smakuje i ładnie wygląda i pachnie.
W razie wątpliwości proszę pytać.
Wtrącę 3 grosze... Ćwiartka to niezły kawał ptasiora. Według mnie chodzi o część nogi kurczaka, którą można podzielić na "pałkę" i na "udko" (stricte część z mięśniem udowym). Pośladki kurczęcia tu już się nie mieszczą
A wracając do przepisu - zdecydowanie trafia w mój gust
l
Dałam do ulubionych ! :)
Skrzydełko lub nóżka - nasz bardzo częsty obiad (tu przed włożeniem do piekarnika). "Pałeczka" to ta dolna część, a udziec to górna część - a jedno z drugim to udko kurze - ja tak mówię i tak widzę w sklepie, gdzie można kupić i pałeczki i udżce oddzielnie - w różnych cenach (pałeczki tańsze i w/g mnie lepsze ). Jak zwał tak zwał, - pychota !
Ziemniaków , ani nic poza kurczakiem nie należy solić. W brytfance one wchłoną odpowiedzią ilość soli . Najważniejsze,żeby to była najlepiej brytfanka z przykrywką. Wtedy to wszystko przechodzi nawzajem smakiem. Mój chłop właśnie najbardziej wyjada ziemniaki i marchew. A przecież on jest wybitnie mięsożerny..
Blaszki (zazwyczaj) pokrywek nie maja, pierwsze 30 - 40 minut przykrywam zawsze folią i zrobię w niej kilka dziurek. Smaki na pewno nawzajem się przenikną, jednak nieposolony ziemniak........ raczej nie. Nie ma w tych 8 pałeczkach tyle soli, by "osoliło" całą zawartość blaszki. A marchew z piekarnika faktycznie jest bardzo smaczna.
Ziemniaki mają zdolność pochłaniania soli z innych składników. Na przykład przesoloną zupę można właśnie uratować ziemniakami .