Pyszne danie. Z braku pieczarek użyłam trójkolorowej papryki i duży ząbek czosnku. Ugotowałam do tego brokuła i al dente i brązowy ryż. Kropką nad "i" była marynowana śliwka, ale rownież gruszka byłaby świetna. Dzięki za przepis
Ja korzystam z wagi kuchennej z dokładnością do 1 gr, ale taki przelicznik, mimo, że mało dokładny ze względu na różne rozmiary narzędzi pomiarowych, zawsze jest przydatny,. Świetny pomysł.
czasem , gdy ciasto wydaje mi się zbyt gęste dodaję 2-3 łyżki kwaśnej śmietany, kwaśnego mleka lub maślanki, a oleju używam z pestek winogron
bardzo skomplikowane tak na 1 rzut oka. Bardzo spodobało mi się tzraskanie dłonią po placku i to dwa razy! Przepis dla nieewyrzytych. Myślę, że spróbuję tych placków do kurczaka z curry. A jeśli chodzi o praworęcznośc spożywania, to o co tu chodzi: przesądy?
Bardzo ciekawy przepis. Mam jednak pytanie dotyczące ilości. Czy pozostałość surówki można przechować na następny dzień, kilka dni?
a jakieś przyprawy typu sól, pieprz,itp do mięsa Wystarczy sos sojowy i sól do pieczarek?
ciekawy przepis. Podajesz je razem czy alternatywnie z kapustą i sosem grzybowym.
jakich grzybków ? Do czego je podajesz?
Mięsko wyszło smaczne i dogotowane. Dlaczego taki mały kawałek nie dawał się ugotować według przepisu?
zachęcona komentarzami zrobiłam dziś łopatkę 0,90 kg. Gotowałam ją 4 razy po 5 minut i mam nadzieją, że teraz nie będzie surowa w środku.
Myśałam, że borówki są czerwone, a jagody granatowe. Ciasto wygląda zachęcająco i jak znajdę takie owoce w sklepie to zrobię na niedzielę. Pozdrawiam
Dziś upiekłam i choć to Wielki piątek, musiałam spróbować. Słodko było bardzo, a dałam 150 gr brązowego cukru i do piany 50. Jednak jest tak dobry, że zgrzeszyłam drugi raz, a teraz słodko pozdrawiam
tłuszczu nie ma pod żadną postacią?
upiekłam ciasto, ale nie zrobiło wrażenia, ale to kwestia gustu. Chciałam sprawdzić jak smakują ser i jabłka , wyszło całkiem niezłe, ale kisiel żurawinowy popsuł wszystko, był za kwaśny. Każdy wybierałł go ze swojego kawałka. Miałam okazję wypróbować gusta rodzinne, ha ha. Pozdrawiam gorąco
Szkoda, że nie napisałaś ile tych przypraw dajesz. Ja przeholowałam z gałką muszkatołową i ogólnie czułam drobiny zmielonych przypraw, możliwe, że też było ich za dużo.