You are here: / / Comments send by the user marialeksandra

Comments send by the user marialeksandra

marialeksandra

(2017-02-07 18:27)

Brawo, moja najwierniejsza testerko!

marialeksandra

(2016-12-18 14:17)

Możesz. Ekkore ma trochę racji, że hodowanie pszennego zakwasu jest trudniejsze, ale jesli masz już silny żytni, proponuję Ci eksperyment. Sama tak kiedyś robiłam, przydaje się. Rozłóż swój zakwas do trzech słoików i dokarmiaj każdy inaczej. Np. Żytni razowy, żytni jasny, pszenny razowy (pszennego jasnego nie polecam, jest chyba najsłabszy ze wszystkich). Ja właśnie tak doszłam do tego, że najczęściej karmię zakwas żytnią 720, taki mi najbardziej odpowiada. Co jakiś czas tylko go wzmacniam razową.

marialeksandra

(2016-12-16 10:36)

Możesz, ja przez jakiś czas miałam nawet orkiszowy zakwas. Ale!!! pamiętaj, że pszenny zakwas jest słabszy od żytniego. Nie każdy chleb Ci podniesie i najczęściej trzeba zmieniać proporcje. Jesli Ci zależy na jasniejszym, to zacznij od kupienia mąki żytniej ale chlebowej, nie razowej. W piekarnach Hert mają typ 720. Masz żytnią ale nie razową wtedy.

marialeksandra

(2016-12-09 21:39)

Dwa razy już odpisywałam, zawsze cos mi zjadało komentarz. Moje pomysły na to, co mogło pójść nie tak. 1) Masz zakwas na razowej żytnej mące (i dobrze, bo taki jest najsilniejszy), a ja miałam wtedy na żytniej chlebowej (typ 720). 2) z tym pieczeniem - moze za dużo tej wody? ja pisałam o kilku psiknięciach... Jaki masz piekarnik? Ja mam gazowy, może inaczej grzeje. I faktycznie mój chleb najczęściej wychodzi jasny na skórce, ale sądzę, że z powodu posmarowania jajem (to jedyny z moich chlebów smarowany jajem, myślę że jakoś pasuje). Bielutki jak bułeczki z biedronki to on nigdy nie będzie, jednak ta żytnia przyciemnia mocno, ale trochę jasniejszy mam na pewno. Próbuj dalej, idzie świetnie!

marialeksandra

(2016-11-29 13:19)

To zależy co rozumiesz przez uformowanie bochenka :) Dlatego zaznaczyłam w przepisie, że przy braku wprawy proponuję pieczenie w formie. Formowanie polega na wielokrotnym zawijaniu luźnego ciasta do środka, tak że jego powierzchnia mocno się napina. Wyrasta w specjalnym koszyku zaklejeniem do góry, więc po wyrzuceniu z koszyka na blachę do góry nogami, ma na wierzchu ten mocno napięty grzbiet i raczej się nie rozjeżdża. Spróbuj na youtubie, albo google znalaźć instrukcje krok po kroku. Powodzenia.

marialeksandra

(2016-11-29 13:02)

Wiesz, ja piszę o dodawaniu bezpośrednio zakwasu ze słoika, ale ja piekę prawie codziennie. Jeśli robisz przerwy kilkudniowe, to on się robi mocny bardzo i też intensywniej kwaśny. Jeśli Ci to nie przeszkadza, to spoko :) A jesli wyjdzie zbyt intensywny, to najpierw dokarmiaj, a potem bierz z tego świeżo dokarmionego.

marialeksandra

(2016-11-29 12:57)

Piękne!

marialeksandra

(2016-11-28 10:16)

Nie próbowałam. Zawsze używam maszyny tylko do wyrabiania, a piekę w piekarniku. Na pewno nie uda się, jesli ustawi Pan program do wyrabiania i pieczenia, bo jest za krótki (przewidziany na czas wyrabiania chleba na drożdżach, a na zakwasie rosną dłużej). Myślę, że można spróbować wyrobić w maszynie jednym programem, potem pozwolić mu rosnąć i właczyć program wyłącznie do pieczenia, już bez mieszania, chyba jest taki godzinny.

marialeksandra

(2016-03-09 18:26)

Kiki, to jest trudny chleb. Może próbuj najpierw inne? Ciasto musi być zwarte, bo potem się rozluźnia od ziemniaków, ale twarde też nie może być. A rodzaje mąki bywają bardzo różne, czasem nawet ta sama mąka, ten sam typ, a przechowywana w innym magazynie, i chleb inaczej chłonie wodę. Tutaj bardzo dużo trzeba wyczuć w konsystencji. Powodzenia!

marialeksandra

(2016-01-23 14:16)

Może spróbuj naprawdę mocno rozgrzać patelnię? Przed pierwszym. I koniecznie wypróbuj z bananem :)

marialeksandra

(2015-01-07 18:18)

Słoneczko, jeśli dopiero zrobiłaś i wyszła gęsta papka, to wszystko w porządku. W zależności od tego jakiej użyłaś mąki, po przefermentowaniu będzie albo napowietrzoną, bąbelkową gęstą papką, albo się rozrzedzi trochę :) Działaj, działaj. Dopóki nie pleśnieje, niczym się nie przejmujemy, moze się rozwarstwiać, śmierdzieć, wybabelkowywać na pół kuchni i co tam chce jeszcze :)

marialeksandra

(2014-12-22 12:15)

Och, ale mi miło! Babeczki w ogóle mają w sobie coś przyciągającego dzieci, prawda?

marialeksandra

(2014-12-15 11:14)

Ależ mi miło! Pieczcie, pieczcie... Wszyscy kochają tych, co umieją zrobić dobry chleb :)

marialeksandra

(2014-08-26 11:57)

Ojej, nie miałam internetu na wakacjach! Upiekłaś? Myślę, że wyszło świetnie, co? Ja dużo piekę z razowej mąki - kwestie zdrowotne, ale jeśli odpowiednio zmienić proporcje sucho-płynne - można je z każdej mąki upiec. Poczytałaś wcześniejsze komentarze? Powodzenia!

marialeksandra

(2014-07-03 15:17)

Najlepiej od kogoś znajomego :) wtedy masz już dość silny zakwas i tylko go dokarmiasz. Jeśli nikt w okolicy nie piecze chlebów na zakwasie, to możesz go sama wyhodować - przepis mój tutaj: http://www.wielkiezarcie.com/recipe67160.html. Warto. Nawet jeśli nie masz chwilowo zapału do pieczenia - dokarmiany raz w tygodniu zakwas moze stać w lodówce miesiącami, a chleby na nim pieczone są nieporównywalne z żadnymi innymi... 

Most active

  • Recipes: 273
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
  • Recipes: 0
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close