You are here: / / Comments send by the user mm135

Comments send by the user mm135

mm135

(2012-12-08 18:17)

Rozkosz dla podniebienia.

Dziwię się, że jest tak mało opinii jak również "w ulubionych". Możliwe, że to wina dyskusji o kosztach, co prawda nie jest to "tani" (pojęcie względne) obiad ale od czasu do czasu można zaszaleć. Naprawdę warto, wspaniała kombinacja smaków. Porcja dla czterech dorosłych osób.

Dziękuję za przepis.

mm135

(2012-11-24 22:26)

Dorzuciłam kilka startych rzodkiewek i ciut świeżego ogórka.... pychotka:) Dzięki za przepis.

mm135

(2009-02-17 20:20)

Witam. Zawsze gotuję grochówkę z całego grochu i wystarcza 10 min gotowania, z tym że groch namaczam. Pozdrawiam.

mm135

(2009-02-17 19:51)

Witam. Po takim czasie gotowania marchewki (15 min) jest ona rozgotowana. Ja gotuję marchewkę w koszyku do gotowania na parze 1 min.!!, w zupełności wystarczy. Gdy gotuję warzywa do sałatki, również w koszyku (w całości, ale obrane) 3 min. wystarczają. Przecież chodzi o to, aby zachować jak najwięcej witamin. Pozdrawiam.

mm135

(2009-01-23 20:46)

Bardzo często dodaję wino do potraw. Gotuję coś podobnego. Wino nadaje charakteru potrawie. Polecam.))

mm135

(2009-01-23 20:27)

Dobrą metodą na twardą skórkę jest wyjęcie chleba po upieczeniu i zawiniecie w wilgotną ściereczkę. Ja lubię chrupiącą skórkę więc nie czekam do wysnięcia jej, ale to kwestia upodobań.:))

mm135

(2009-01-23 19:07)

Ten przepis to jakiś dowcip. Curry nie występuje w listkach tylko w proszku i jest to mieszanka ziół. Każdy producent sam decyduje o ich proporcjach. W życiu nie słyszałam o potrawach z nasionami cebuli. A z kąd wytrzasnąłeś suszone mango? He, he. Nigdy niczego nie ugotowałeś bo pewnie już byś nie żył.

mm135

(2009-01-21 22:26)

Moja babcia na koniec dodawała wytopioną swojską, wędzoną słoninke (mieszkała na wsi). Gdy słonina była jeszcze na patelni, zdjęła ją z ognia i do gorącego tłuszczu wsypywała szczypiorek, później całość do garnka. Zawsze ze śnietanką, też swojską, częsko kwaskową, nie szkodziło. Nigdy nie zapomnę tego smaku. Czasami udaje mi się ugotować żurek o zbliżonym smaku, ale mój się chowa. Szkoda, że babci już nie ma od tylu lat.:(

mm135

(2009-01-15 22:35)

Acha, żadnej mąki.:)

mm135

(2009-01-15 22:31)

Moja mama nazywa to danie "szandar". Uwielbiam je. Z tym, że robimy inaczej. Do startych ziemniaków dodajemy sól (może być trochę vegety), na tą ilość ziemniaków dużo jaj ok 5-7, śmietanę (może być kwaśna) i trochę oleju. Wylewamy na dużą blachę, posmarowaną smalcem i wyłożoną grubymi plastrami boczku ( całość ok 1,5 cm grubości). Na górę znowu boczek i pieczemy na rumiano. Boczuś chrupiący, skórka na ziemniaczkach...O rany, aż zrobiłam się głodna a już po kolacji jestem.:)

Most active

  • Recipes: 0
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 274
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close