You are here: / / Comments send by the user Smosia

Comments send by the user Smosia

Smosia

(2014-04-01 16:23)

Dobry sposób z tym biszkoptem wylewanym na masę makową/jabłkową czy inną, prawda? W jednej foremce i przy jednokrotnym nagrzewaniu piekarnika oszczędzamy siły i czas, a efekt bardzo smaczny i delikatny (dużo maku z bakaliami i cienkie ciasto). Taki makowiec lubią nawet dzieci.

Smosia

(2014-04-01 16:13)

Wykonanie kremu nie jest trudne. Wystarczą dwa naczynia, jedno z wrzącą wodą, drugie mniejsze (najlepiej plastikowa miska) i ubijaczka. Syrop na koniec, cienką strużką wlać do białek i ubić dokładnie. Jak masa będzie jednolita i błyszcząca - to gotowe. Potem to już tylko zabawa z nadziewaniem.Powodzenia.

Smosia

(2014-04-01 16:08)

Tak, leciutko by nie był zupełnie surowy, ale też nie wysuszony. Polecam, u nas teraz bardzo często z różnymi dodatkami. Bardziej nam smakuje niż marynowany ze słoiczka.

Smosia

(2014-03-23 23:01)

Nie ma przymusu czytania/korzystania z treści zawartych w artykułach. Wróbelek przekazała swoje doświadczenia kulinarne i można z nich korzystać (jak ja) lub nie. Faktem jest, że starannie opisała etapy powstawania pysznego dania i należałoby to docenić. Nie wszyscy mają aż tyle zapału i cierpliwości. Dziękuję Wróbelku, kiedyś skorzystam z Twojego sposobu na soczyste mięsko. Pozdrawiam serdecznie.

Smosia

(2014-03-23 20:00)

Pochwalę się sukcesem: masę budyniową ugotowałam z 3/4 litra mleka (3,5%), z 1 kostką masła (250 g) + 2 budynie waniliowe bez cukru (Oetkera), całość dosłodzona (3 łyżki cukru, 1 paczuszka c.wanil. i 1 c.pomarańczowego) - cukry wsypałam do gorącego mleka, przed wlaniem budyniu. Masa wyszła idealna, bez trudu wylałam ją na ciastka. Chyba rozwiałam wątpliwości co do ilości mleka ... Zachęcam do wypróbowania.

Smosia

(2014-03-23 14:26)

Niezawodny i szybki (ułatwiłam sobie pracę ubijając całe jajka). Dziękuję za podpowiedź z olejem i wodą - nigdy nie dodawałam ich do biszkoptów. Ja piekłam z połowy porcji, na spód "Katarzynki", z dodatkiem przyprawy korzennej. Ten przepis zapisuję na "bardzo twardym dysku", czyli w zeszyciku w solidnej, twardej oprawie. Polecam.

Smosia

(2014-03-19 15:38)

Dzięki. Zrobię z nóżkami. Pozdrawiam.

Smosia

(2014-03-19 15:03)

Najlepsza z surówek, z jabłkiem czy bez i z czosnkiem (mielonym). Obowiązkowo do ryb, a i do wielu mięs pasuje idealnie.

Smosia

(2014-03-19 11:32)

Jak zwykle, mam wątpliwości: u nas podudzia (połowa nóżki) są bardzo małe, jak je pociąć i czy zdjąć skórę? Można je zastąpić np. filetem z kurczaka?

Smosia

(2014-03-17 18:10)

Pycha, z ulubionym gyrosem dodanym do ciasta i do mięska. Ciasto miałam chyba zbyt gęste i sporo odpadło przed smażeniem, a może kawałki mięsa zbyt duże? Jeszcze dopracuję szczegóły i wygląd dorówna smakowi. Polecam, nawet przeciwnik kuraków - mąż, wcinał jeden kawałek za drugim. Powtórka niebawem.

Smosia

(2014-03-10 21:25)

Ciasto schłodziłam i wykleiłam nim dno dużej foremki, posypałam orzechami, rodzynkami i żurawiną. Jabłka (były duże i twarde, więc pocięłam na ćwiartki). Podpiekłam i potem przykryłam ubitą pianą (z 5-ciu białek), z  proszkiem budyniowym i cukrem. Na wierzchu ułożyłam jedynie paski z ciasta. Pycha, nawet z chrupkimi jabłkami. Dziękuję za ciekawy pomysł na ciasto pasujące do wielu kombinacji (u mnie serowy "pleśniak" z jabłkami).- hit !!!

Smosia

(2014-03-05 18:00)

Oto moje: wczorajsze wypieki, bez lukru, z powidłami i suszonymi śliwkami. Pyszne. Polecam.

Smosia

(2014-03-05 10:35)

Fajne wyszły, puszyste i żółciutkie - z jaj wiejskich, nadziałam powidłami z siekanymi śliwkami suszonymi (moczonymi w spirytusie). Troszkę zbyt dużo farszu wpychałam i pękały w piekarniku. Jeszcze parę mam, bez lukru, i cyknę moim starym telefonem fotki, ale pewności nie ma czy będę mogła je zgrać na dysk - nie mam łącza (kabelka). Zrobię co będę mogła, by dodać jeszcze jeden dowód, są tego warte. A utrafiłaś z tą Samosią w samo sedno - samiutka walczę w kuchni, "domu i zagrodzie". Pozdrawiam.

Smosia

(2014-03-05 10:25)

Tak to sama przygotowywałam, ponieważ miałam stary malakser - z plastikowym pojemnikiem do wyrabiania ciasta (już go wykończyłam) i nie chciałam by plastik popękał pod wpływem wysokiej temperatury. Teraz już mam metalową miskę z hakiem, więc nie będę musiała aż tak uważać.Można zaparzać całą mąkę, byleby nie "ugotować" żółtka.

Foremkę mam "w pogotowiu", kiedy brakuje mi czasu na wycinanie szklanką i pojedyncze lepienie pierogów/uszek. Nie są piękne, ale smaczne i błyskawiczne - 19 szt. za jednym podejściem. U mnie sprawdza się to np. na wigilię. Zwykle ciasto na pierogi wycinam specjalną szklaneczką - 8 cm średnicy.

Smosia

(2014-03-04 16:49)

Pyszne ciasto i genialny sposób pieczenia, dla mnie ideał pączkowy. Ciasto bardzo "czepialskie", ale dałam radę. Dopracuję jeszcze nadziewanie, by nic nie wypływało i będzie super. Piekłam ok. 5 min. w 200 stopniach z termoobiegiem i ok 10 min w 180 góra/dół, bez termoobiegu. Pod koniec przeniosłam blaszkę na niższy poziom, by nie spalić wierzchu. Wielkie dzięki za przepis i wyjaśnienia. Polecam wszystkim Łasuchom.

Most active

  • Recipes: 273
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 0
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close