Pyszne ciasto i genialny sposób pieczenia, dla mnie ideał pączkowy. Ciasto bardzo "czepialskie", ale dałam radę. Dopracuję jeszcze nadziewanie, by nic nie wypływało i będzie super. Piekłam ok. 5 min. w 200 stopniach z termoobiegiem i ok 10 min w 180 góra/dół, bez termoobiegu. Pod koniec przeniosłam blaszkę na niższy poziom, by nie spalić wierzchu. Wielkie dzięki za przepis i wyjaśnienia. Polecam wszystkim Łasuchom.
Pyszny i ciekawy sposób na aromatyczny schab ze śliwkami. Ja posypałam plastry (i odstawiłam na chwilę) solą zmiękczającą mięso, więc dusiłam go krócej. Nie przecierałam sosu, wsypałam ugotowany ryż pełnoziarnisty. Kiedyś wypróbuję żurawinę, albo mieszankę pół na pół, jak poprzedniczki. Dziękuję za przepis.
Dziękuję, wiem już jak piec i zrobię to wkrótce. Od dawna mnie kusiły (zniechęcała mnie cena Planty, u nas ponad 5 zł za 20 dkg). Pozdrawiam serdecznie.
Gratuluję pomysłu i podziwiam efekty. Czy ten śliczny pączek był odwracany w czasie pieczenia (2 x 5 minut - tj. każda strona po 5 min), w foremce czy na pergaminie? Kiedyś sama wypróbuję ten super sposób. Pozdrawiam.
Zupka wygląda apetycznie, zwłaszcza podana w tak ślicznym talerzu. Czy to jest może porcelana z Karoliny?
Ja miałam średniej wielkości jajko, zwykłą mąkę, kaszę błyskawiczną i koperek (dużo), który dodatkowo wysuszył masę, więc dodałam mleko by zagnieść ciasto. Kluski wyszły zwarte, ale nie twarde, do zupy dobre, przynajmniej nie rozgotowały się, tworząc zacierkę.
To chyba nie są pierniki, a "placek z orzechami". Ciekawe czy ktoś już upiekł to rozkoszne ciacho?
Przepis doskonały, cały pyszny obiad w jednym rondlu i bez wielkiego wysiłku. Ja miałam białą parzoną a nie surową (też wypadła smacznie). Dziękuję, może na Wielkanoc będzie powtórka.
Potwierdzam, że delikatna i smaczna zupka, nawet w moim wykonaniu (śmietana jak zwykle ścięta). Kluseczki świetne, u mnie z koperkiem (suszonym). Polecam.
Pyszności, świetne i efektowne połączenie mięsa z podrobami, wzbogacone białym winem. Danie godne świątecznego stołu. Wiem, bo już wypróbowałam dzięki Autorce.
Wróbelku: napisałaś "schab lekko rozwijamy", a miałaś na myśli chyba "lekko rozbijamy".
Pyszne ciasto, jedno z moich ulubionych na Wielkanoc. Zasłużenie wygrało w konkursie jednej z brzeskich margaryn. Polecam, to prawdziwa "Poezja smaku", a dokładnie wielu smaków.
??? O gustach nie należy dyskutować... Ananasy można pominąć/zastąpić innymi lubianymi owocami. Wybór w sklepach jest ogromny, np. gruszki/mango/itp. Pozdrawiam.
Smaczna i aromatyczna polędwiczka. Ja jednak musiałam swoją dosmażyć, po pokrojeniu. Następnym razem wybiorę do tego dania cieńszą sztukę. Owoce z puszki wypadły dobrze, ale świeże pewnie byłyby lepsze.
Jest rada na brak maszynki : http://maminek61.blogspot.com/2014/01/faworki-z-piekarnika.html. A tak szczerze mówiąc/pisząc, to nie ma głupich pytań i zawsze warto je zadawać. Przepraszam kucharek43, że wtykam nos do Twojego przepisu...
To pyszny i zawsze udany torcik. Ja zwykle wsypuję do masy rodzynki, najlepiej drobne. Świetnie smakuje nawet z truskawkami zamiast jabłek. Dobrze, że o nim przypominasz, bo warto (w WŻ zalega w dziale "zapomniane").