Pierwsza tura zrobiona. Będzie jeszcze druga i trzecia, a pomiędzy tym jeszcze z innego przepisu na próbę. Te są pyszne. Przypominają w smaku bardzo te, które można kupić pod nazwą "dzwoneczki" w przyciemnionych, okrągłych, plastikowych pudełkach z czerwonym deklem ![]()
Dobrze, że nie "nóżki w sumie niezbyt miękkie" :P
Jak ja czytam .. 8 rano a tu ..''Nóżki pieczone w rumie i miękkie'' .Oj,oj .. :DD
ja to ciasto piekę obowiązkowo co tydzień -super przepis
Razowe są pyszne. Tak mnie naszło, bo wiesz co? Przyniosła mi koleżanka z pracy, w czasie gdy miała dłuższą przerwę w robocie, kawałek razowej tarty szpinakowej z pobliskiego wege baru. Ciasto razowe było takie 100-procentowe, bardzo ciemne, otrębowe, maślane, kruszące się - za ciężkie, za słodkie. Ciekawa jestem, co kucharze dodali oprócz mąki razowej, albo jaki jej rodzaj mieli do dyspozycji, skoro mój spód wyszedł jaśniejszy i lżejszy. Zresztą, pal licho, wyszedł mi taki, jak sobie wymarzyłam :)
Aleee Apetyczna !!! Razowej jeszcze nie robiłam, dzięki za pomysł :)
Nie każdy lubi, ja tak, bo... proste, aromatyczne, naturalne, ładne i mega szybkie w przygotowaniu :) Tylko trzeba odpowiednich grzybów nazbierać :P
Moje smaki, mniam
Znam to doskonale, u mnie to samo:)
No, dzięki, dzięki, miałam zrobić tylko z 1 porcji ciasta francuskiego, a połowę farszu wykorzystać ot po prostu do chleba, na kolejny dzień :) Aaaale się nie dało - TZ orzekł - dobre, na zimno też będzie dobre, piecz drugą porcję, dożremy na śniadania :) Miał skubany rację, wciągają takie przekąski, i wcale nie trzeba być kibicem, żeby je pochłaniać do piwa, bez piwa też wchodzą aż za dobrze :D
Superaśne, do wypróbowania :)