Ale ich wyszło z jednej porcji ;-) . Smaczne i chrupiące . Polecam !!!
Promyczku, przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam, ale dosłownie przed sekundą zauważyłam Twoje pytanie.
Tak, można to ciasto przygotować wieczorem, zawinąć w folię i przechować w lodówce. Nie traci wartości smakowych. Przetestowałam ten sposób już parokrotnie, gdy nie chciało mi się stać nad patelnią i smażyć za jednym zamachem dużej porcji faworków. Te usmażone drugiego dnia w niczym nie ustępują tym z dnia poprzeniego, smażonych zaraz po zagnieceniu ciasta :)
Czy można to ciasto na faworki przygotować dziś wieczorem by jutro z rana je upiec ? Przygotowne ciasto przechowywałabym by w lodówce. Czy tak można , czy ktoś tak wypróbował ?
Bardzo się cieszę :)
Po latach przemoglam sie i zrobiłam krupnik.Wg twego przepis.Jest naprawdę pyszny.Uwielbiam pęczak pod każa postacią. Krupnik dotąd przywoływał u mnie straszne, traumatyczne wspomnienia dlatego nie chciałam go ani jesć, ani gotować.Skusił mnie ten pęczak i odkryłam go na nowo)Pozdrawiam.
Przeczytałam z zaciekawieniem -wprawdzie artykuły o tej tematyce co rusz przewijają się w którejś gazecie, często słychać o tym w tv i gdzie kto chce, ale taka ilość informacji szybko wietrzeje;) W zasadzie ciężko byłoby tak opanować temat by planując posiłki bez zastanowienia, czy choćby większego wysiłku zapewnić sobie i rodzinie odpowiednią ilość mikro i makro.. kiedy jednak przyjrzeć się wszystkim tym składnikom bogatym w te cenne pierwiastki nasuwa się jeden wniosek -jeść różnorodnie.
Dzięki za ciekawy i edukacyjny artykuł:)
Powiem tak...przepis znalazłam juz dawno temu... PYCHA!! Tylko,ze ja robię na rosole... i dodaję nawet 3 słoiczki chrzanu na duży garnek :) Niebo w gębie :D Na dodatek każdy kogo zupką częstowałam, prosił o przepis :)Nic tylko pogratulować pomysłu :)
I jeszcze potwierdzę to, o czym zapomniałam, a dziewczyny na forum zwróciły na to uwagę:
- sitko w "podłodze" zmywarki powinno być metalowe, a nie plastikowe (metalowe jest trwalsze)
- stojaki na talerze koniecznie powinny być składane - ważna jest możliwość położenia ich na płasko na dnie koszy - dzięki temu bez problemu wstawisz do zmywarki większą miskę, naczynie żaroodporne czy garnek
- ilość wody pobierana przez zmywarkę niekoniecznie powinna być super hiper minimalna - nie sprawdzałam tego, ale może być prawdą, że minimalna ilość wody np. 5 litrów nie zmyje proszku ze szklanek i po pewnym czasie zaczną pojawiać się smugi i zarysowania (nie dam sobie głowy uciąć, ale wydaje się to prawdopodobne)
ten oferowanyVvirpooll ma 1/2 wsadu...) ale ma ponoc 6..a nawet 7 programów i tego sie obawiam..ze nie chce tyle bo po co mi ..(( dziś ponownie jadę do sklepu musze cos upolowac) dzięki Wkn.-)
Na razie nie jestem na etapie kupowania zmywarki (i mam nadzieję, że moja stara jeszcze trochę pochodzi :).
Z moich doświadczeń, co się przydaje:
- wolałabym 60 z funkcją połowa wsadu niz 45 - już trzyosobowej rodzinie przydaje się więcej miejsca w zmywarce, a w wąskiej trzeba myć na raty
- dobrze mieć pojemniczek, do którego wsypiesz zarówno proszek jak i włożysz tabletkę (widziałam modele tylko na tabletkę - nie jest to dość praktyczne, bo często można kupić dobry proszek w dobrej cenie)
- składanych koszy nie mam (właściwie nie do końca rozumiem, o co chodzi z tymi składanymi koszami - całe się jakoś składają?), tylko tradycyjnie wusuwano-wyjmowane ze składanymi stojakami na talerze i naprawdę nie narzekam
- koszyczek na sztućce powinien mieć kratki-podzielniki z solidnego grubego tworzywa (miękki i wiotkie po latach się przerywają od wpychania trzonków)
- góra półeczka na noże i pokrywki powinna mieć możliwość zaczepu w różnych miejscach boków zmywarki (odpinasz, przepinasz lub całkiem zdejmujesz)
- ilość programów: czy potrzebna jest duża? Moim zdanie niekoniecznie - ważniejsze są parametry sprzętu - ile zużywa wody, prądu, czy jest cicha! Na co dzień używamy kilku najpopularniejszych programów, więc po co płacić za dodatkowe bajery, które pozostaną niewykorzystane?
Potrzebuje zmywarkę 60-tkę...trudna moja decyzja..jaka firme wybrać..proszę was bardzo podpowiedzcie... sprzedawca poleca mi Virpooll zużycie wody 6 litrow..duzo programów..ale czy aż tyle mi potrzeba????te koszyki w niej sa składane(czytałam ze nie każdy jest zadowolony z tego..co wy na to? ma 5 lat gwarancji..a jak się ma Mastercook?muszę podjąć decyzję bo meble przyjadą i do montażu muszę mieć..
blackrose4u , polewa nie wsiąka w ciasto - ja zwykle polewm nią ciasto już trochę przestudzone i siedzące w blaszce, dzięki temu nie polewa nie ucieknie na dół, lecz zastygnie na górze :) Zresztą chyba by jej nie starczyło na pokrycie grubą warstwą góry i wszystkich boków.
czy ta polewa potem utrzymuje się na górze czy wsiąka cała w ciasto? Bo rozumiem że polewamy gorące ciasto? Czy trzeba dodatkową polewe zrobić np z czekolady by ładnie lśniła na górze ciasta?
Ja mam Boscha 45cm - jest stary jak świat (ma już 12 lat) i muszę przyznać, że to sprzęt nie do zarżnięcia. W momencie kupna był jednym z najdroższych modeli na rynku, ale niestety nie miał opcji połowa wsadu.
Każdego roku zastanawiam się, kiedy jego żywot dobiegnie kresu, a tu nic! I oby tak dalej :)
Będę sie trzymac żelaznych zasad..-.)) Jak mi doradzicie jaką zmywarkę wybrać..mam dylemat..muszę podjąć decyzję już..).oglądałam w sklepie mam mętlik w głowie
tzn.jaka firma?,czy koszyki składane? 1/2 wsadu...Tak..Nie..?itd..itp..proszę mam 2 dni do podjecia decyzji..pozdrawiam-))