Dzisiaj znów popełniłam to masełko, z dużą ilością szczypiorku, pycha.:)
Jadłam podobne na diecie proteinowej z tym, że zamiast bułki dodawałam otręby ;) Domyślam się, że ta wersja jest jeszcze lepsza:)
Może i z odrobiną drożdży, ale na pewno smakuje obłędnie - na zdjęciu widać, że chleb musi być pyszny. Pięknie Ci wyrósł. A zakwas poleży, nabierze krzepy i poradzi sobie bez drożdży następnym razem :)
No i co? No i kolejny SUKCES! Pyszny chlebek! dodałam odrobine drożdży suszonych (w sumie nie wiem czemu nie wierze w swój zakwas?!) Nie będę nic pisać tylko wklejam zdjęcie, które mówi samo za siebie :D
Najrozsądniej chyba potraktować ten odłożony z zaczynu zakwas jak ten hodowany, czyli go dokarmiać mieszanką mąki i wody :)
ale jak traktować ten odłożony zaczyn? Bo przecież jest go mało, a tego na którym piecze się "pierwszy" chleb jest o wiele więcej. Coś dołożyć do niego jeszcze i znowu na pare godzin odstawić? Od której fazy przepisu teraz zacząć?
Cześć, jeśli zamierzasz szybko piec kolejny chlebek, to nie wkładaj zakwasu do lodówki, aby go nie usypiać. Powinien zostać w temperaturze pokojowej, aby szybciej namnażały się drożdże. Muszę przyznać, że piec już następnego dnia z odłożonego zakwasu nie próbowałam - zawsze odczekiwałam te 3-4 dni :)
to teraz tak: odłożyłam 5 łyżek z zaczynu i jak na nim odbywa się kolejne pieczenie? Bo pewnie nie będę go dawać do lodówki tylko już jutro wykorzystam jak dzisiejszy chlebek się uda. A mogę bo przykryć lnianą ściereczką bo nie mam gazy.
super przepis. już po raz kolejny piekłam te ciasto z rabarbarem, dzis dodałam do niego kilka truskawek. pycha!! dzięki
Bardzo dobry bigos, polecam przepis. Piekłam co prawda tylko dwa dni, ale już miał odpowiedni smaczek.
Fajny pomysł, dzięki za inspirację
Ten artykuł bardzo mi pomógł przy pieczeniu bezy, wyszła pyszna. Cukier zmieliłam przed dodaniem do białek. Do tego truskawki i śmietana PYCHA
ja też z gotowaniem jestem jak to określiłaś Ciocia Klocia bez dyplomu :D ale akurat w tej kwestii faktycznie ostatnio poszalałam i się doszkoliłam. Wstawiony już mam 100%, więc pieczenie tego chlebka za pare dni, bo mąka już czeka. Graham ma typ 1850 to na przyszłość dla innych :)
Blackrose, przeceniasz moje umiejętności i wiedzę - jestem raczej jak Ciocia Klocia, która czaruje nad garnkiem kopyścią, licząc na to, że ciasto urośnie, mimo że dyplomu z czarnoksięstwa się nie zrobiło :} Poczytam w mądrych księgach o hydracji i postaram się udzielić odpowiedzi, ale chwilowo odmawiam współpracy - nie będę udawać mądrej, skorom głupia
mam zakwas 150% hydracji i nie wiem czy nie poczekać z pieczeniem aż wyhoduje mi się 100% hydracji, jak sądzisz?