Megii013 - ja do skrobania używam ostrzy z noża introligatorskiego, tylko trzeba uważać na palce ;)
Przepiękne te Twoje jajka jak z obrazka. Czym je skrobałaś, że tak wyraźnie widać wzorki?
Super pomysł, u mnie co roku farbuję jajka cebuliniem. Zawsze zaczynam zbieranie łupin z cebuli zaraz po nowym roku ;) Wkn muszę wypróbować Twój sposób, ponieważ do tej pory po ufarbowanie wydrapywałam wzorki. Oto moje zeszłoroczne:
zwracam honor WKN :)
nie doczytałam! tylko tym początkującym trzeba powiedzieć dlaczego naleśniki babci sa pyszne i miekkie a te ich twarde i gumowate!
Super szybki obiadek, a do tego pyszny. Zrobiłam z miruną. Polecam;)
Tę mąkę sypie się "na oko" - jej objętość to 1/4 objętości ugotowanych i utłuczonych ziemniaków :)
Jeżeli po ugotowaniu jest 800 gram ziemniaków, to ile powinnam dać tej mąki ziemniaczanej? 200 gram czy tak 265?
pierwszy raz w zyciu robilam sama ta polewe i jest swietna:)POLECAM KAZDEMU!!:)dzieki:)
Mozna uzywac fioletowej calej cebuli, zagotowac zeby puscila kolor i wlozyc jajka przeznaczone na pisanki, i tak mamy nowy kolor.
Skoro jesteśmy przy temacie,mam pytanie dlaczego moje naleśniki z jednej strony są idealne, natomiast z drugiej robią się tak jakby brązowe, płaskie pęcherze? Ostatnio zaczęły mi sie robić z nich takie napompowane poduszki. Musiałam nie zle dociskać,żeby przylegały do patelni. Dodam,że naleśniki robię z tego samego przepisu już jakiś czas. Pozdrawiam
Gracet, odnoszę wrażenie, że niezbyt dokładnie przeczytałaś artykuł - opisuję w nim dokładnie, że to proporcje dla osób początkujących - kto ma już pewne doświadczenie w smażeniu, a przynajmniej dobrą patelnię, jak najbardziej powinien spróbować zupełnie innych proporcji, które podaję niżej w przykładowych dokładnych przepisach. O proporcjach "mniej jajek i mąki, więcej płynu" wspominam zresztą już wyżej. Nie sądzę, aby zachęciła naleśnikowego debiutanta delikatna bardzo płynna konsystencja ciasta, z którego placki wychodzą najlepsze, ale usmażyć je to już pewna sztuka.
hm, nie wiem czy 5 jajek to dobry pomysł. Od zawsze robię nalesniki z 2 jaj i 1/2 l mleka - gdy da się za dużo jajek naleśniki robią się twarde i gumowate.
Jajka barwione w cebuli to w moim rodzinnym domu symbol wielkanocnej tradycji. Podobnie jak Pralina zawsze wycinałam gumki ze starej dędki i robiłam fantazyjne wzory, albo po ugotowaniu skrobałam je igłą w fantazyjne wzory. :)