Wkn, ty kobieto musisz miec cierpliwosc ( no i mlodosc ma znaczenie).Upieklam wczoraj Twoje pierniczki
nie wiem dlaczego.........cos mnie naszlo, o wnukach myslalam.Nigdy wiecej, to nie dla mnie taka syzyfowa praca.........predzej dwa torty upieke.Gdyby nie Luby, ktory dzielnie pomagal, bym tego nigdy nie skonczyla.Sa przepyszne a Najdroszczy twierdzi, ze bedziemy je czesciej robic........w co watpie.
Świetna galeria na czasie. Uwielbiam takie arcydzieła rąk własnych! Nie są bardzo kosztowne, a cieszą oczy tak samo, jak te kupne, a może nawet bardziej. Moja faworytka, to choinka z orzechów, pachnąca anyżem i pierniczkami. Pozdrawiam :)
Albo ja już nie dowidzę , albo w opisie nie ma kiedy dołożyć sproszkowane borowiki.Rozumiem ,że wtedy co przyprawy.Na pierwszy dzień świąt w planach miałam Twoją zupę krem z zielonego groszku .Jednak coś mi się wydaje ,że moje plany ulegną zmianie
Gotuj, bo bardzo smaczna i śmiesznie prosta w wykonaniu :) Bardzo ją lubię zarówno w wersji z grzankami jak i groszkiem ptysiowym - długo czekałam, żeby ją dodać przed Wigilią, bo w ubiegłym roku było już za późno :)
ojejku, wyglada niezwykle kusząco, aż dodałam do ulubionych, na zaś :)
Hihi, klon mojej choinki - ale super - młodsza siostrzyczka
Trochę krótko smażyłaś, żeby zgęstniała - nie da się określić w sposób precyzyjny czasu przygotowania konfitur i marmolad - różnie to bywa w zależności od soczystości owoców, zawartości cukru w owocach oraz temperatury gotowania/smażenia. Jedno jest pewne, płyn powinien odparować, a przetwór nie powinien być przypalony lub "przesmażony". Czasem pod koniec trzeba zwiększyć ogień i zredukować sok, ale niemal cały czas pilnując :) Po ostudzeniu powinno być gęste.
Z kupną bym uważała - to może być zwykły dżem na żel-fiksie, taka galaretka z kawałkami czegoś, która popłynie że hej podczas pieczenia.
Słuchaj, dziś będę robiła tę konfiturę do swojego placka - postaram się zrobić dokładną fotorelację, dobrze? :)
I kolejny świecznik 2015 wskoczył do galerii - po południu pojedzie do nowych właścicieli :) Chyba wyszedł sympatycznie ;)
To znajoma robiła - serduszka były dekoracjami weselnymi, a po uroczystości wykorzystała je jako ozdoby świąteczne - też takie będę robić, tylko niestety już nie z koronki, a mniej ażurowego materiału, ponieważ tylko taki dostałam. Ale sznurek i czerwoną tasiemkę mam
A ja proszę o ratunek!
Chcę upiec ten placek na święta. Wczoraj robiłam konfiturę w/g przepisu.Smażyłam prawie 1 godz. Dzisiaj rano po ostygnięciu wcale nie była dość gęsta, i wyszło jej niecałe 2 szklanki. Proszę bardzo o podpowiedź jak długo smażyć te cytrusy i czy ewentualnie można ratować się tymi ze sklepu?
Wygląda apetycznie
Ale fajny pomysł z tymi serduszkami....takie pachnące naturą:)) ...szkoda, że nie mam takich koronek, bo już bym chciała zrobić:)
Dziękuję :) Przedostatnia - czyli szyszkowa z białymi motylami najpierw stała u mnie w domu, później przez 2 lata w pracy, a później porwała ją znajoma do innej pracy :)
Wszystkie choineczki są bardzo urokliwe, każdy tu coś dla siebie znajdzie. Mnie najbardziej podoba się przedostatnia:)