Ten smalec robiłam pierwszy raz bardzo dawno niestety nie mogłam się zebrać aby zostawić opinię. Jest OBŁĘDNY! Podbił serca znajomych, rodziny,sąsiadów :) Jak sie dowiedzieli, że dziś będę go robić to wszyscy zaczęli zamawiać po słoiczku i zamiast 1 kg słoniny muszę już kupić 5kg :) REWELACJA! Dziękuję za ten przepis.
Janku, uwielbiam smalec, a po przeczytaniu składników pociekła mi slinka ;) Zrobilabym sobie taki smalczyk, ale nie mam maszynki do miesa, myślisz, ze można składniki potraktować blenderem oraz co nalezy zrobić z marchewka i jablakmi, zetrzeć je na tarce? Pozdrawiam
Przepis REWELACJA. Zrobiłam wczoraj ten smalczyk i mój mąż w nocy zjadł połowę - po prostu nie mógł się oprzeć, tak bardzo mu smakował. Już pytał czy zrobię mu taki smalec jak się umówi z kumplami na piwo :D Dziękuję za świetny przepis.
Ten smalec jest nejlepszy jaki w życiu jadłam.Będę go już robić chyba czwarty raz i za każdym razem wychodzi znakomity.Dzieki za rewelacyjny przepis.Pozdrawiam
Piękny wiersz
.Z podanych składników wyszły mi trzy spore warkoczyki, polukrowalam je po upieczeniu.Polecam
Dwa dni temu zrobiłam wersje z papryką i szcerze mówiąc oprócz przypraw to wszystkiego dodałam tak na" oko".Rewelacja.Już się po mału kończy,Kazdy chce tylko ze smalcem , a wedliny leżą.Teraz czas na wersje grzybową.
Rodzina zażyczyła sobie śledzia w sosie, więc twój przepis potraktowałam jako inspiracja. Zamiast oleju do jabłka dodałam cytrynę (też nie ciemnieje ). Papryki dałam po kawałku: czerwonej, pomarańczowej i żółtej. Wyszło bardziej mozaikowo i kolorowo. Olej zastąpiłam sosem: majonez, śmietana, trochę musztardy. Wyszło smacznie, a dzięki przyprawom śledzie zyskały bardzo fajny aromat.
pasta super i piekielnie ostra! Dodatkowo bardzo wydajna dlatego ja robię w słoiczkach 40 ml i 30 ml
tiffany, nie przejmuj się tym, każda opinia jest dobra, gorzej gdy nie ma żadnej.
Zastanawiam sie , czemu dałam taki komentarz do tej potrawy ... nie rozumiem sama siebie:) Nieżle
Ja sobie świata bez chłopaków nie wyobrażam a pnarzekac czasem na coś trzeba :)
Janku, dziękuję za taki pyszny przepis.
Nie miałam niestety szałwi ani bazylii, dodałam za to więcej innych przypraw.
Smalec jest wspaniały i dzisiaj zostanie podany gościom z ogóreczkami jako przekąska do gorzalki
Na drugiej karcie słucham Titanica...A tu przez przypadek wpadlam na Twój wiersz....Pięknie się połączyło....
Cieszę się, że mimo upływu czasu, ryż ten mój cieszy sie powodzeniem. Ja też teraz robię z różnymi bulionami, czasem z curry zamiast kurkumy, zależy do czego ten ryż ma być.