Boczek przeciąć tak, by utworzył się duży jego płat. Wyciąć ze środka mięso, tak by boczek miał ok,1,5 cm grubości, natrzeć wnętrze pieprzem i solą i odłożyc na 1 godz. do lodówki. Wycięte mięso przepuścić przez maszynkę, dodać do niego przesmażoną cebulę z pokrojonymi drobno grzybami, doprawić solą i pieprzem, Boczek smarować od wewnątrz roztrzepanym jajkiem i farszem. Boczek zwinąć w rulon i obwiązać nitką. Włożyć do brytfanny, zalać rosołem i piec w piekarniku ok 1,5 godz. w 185ºC. Znakomitym dodatkiem do boczku jest sos śliwkowy.
Kilkanaście śliwek suszonych bez pestek( mogą być też powidła śliwkowe) wrzucić do rondelka. Gdy puszczą sok, dolać do nich 1/2 -3/4 szklanki płynu powstałego w czasie pieczenia boczku, gotować chwilę, dolać 1/2 szklanki czerwonego wina, dodać liść laurowy, doprawić solą, pieprzem i cukrem. Całość ma odparować tak, by sos był gęstawy z niewielkimi kawałkami śliwek. Podawać do boczku pokrojonego w plastry.
Przepis ten znalazłam kiedyś w " Gazecie Wyborczej". Boczek ten robię na Boże Narodzenie, ale można nim zaskoczyć gości przy innej okazji.
Autor zdjęcia:
Ave
article
recipe
gallery
movie
