UFF, kamień spadł mi z serca...
W niedzielę rano upiekłam a gdy pojawili się niespodziewani goście okazało się, że mogłam upiec na dużej blaszce bo dosłownie zniknęło całe w zastraszającym tempie. Upiekłam tylko z pół porcji (ciasto) na mniejszej blaszce ale kruszonkę zrobiłam z całej porcji i w dodatku na maśle. Ach jak pięknie pachniało i było równie pyszne!!! Jego zaletą jes to, że robi się go bardzo szybko.Ja i ciasto i kruszonkę traktuję mikserem - szybciutko na blaszkę i na ok 25 min. do pieca - a samo ucieranie to kwestia ok 10 min.,czyli jednym słowem jest bardzo szybkie no i smakowite. Dzisiaj znowu piekłam - też z pół porcji i jutro zabieram do pracy poczęstować dziewczyny. Jeszcze teraz unosi się ten wspaniały maślany zapach. Mmmmmmm....Dzięki za przepis i pozdrawiam!!!!
upiekłam to ciasto jest jeszcze gorące,
zostało mi dużo kruszonki ,bo się nie zmiesciła
na ciasto piekłam w dużej formie ,no i niezbyt
wysoko wyrosło
Mnie też niestety nie wyszło Tak wielkiego zakalca w życiu nie widziałam!!! Wcale nie wyrosło, a jadalna była tylko kruszonka. Bleee... Fatalnie, bo chciało mi się czegoś dobrego
hoja (2005-05-13 21:28)
Piekłam to ciasto ale nie mam pojęcia jak smakuje, bo po 50 min. w temp. 180 stopni miałam w piekarniku prawie węgiel! Być może moja wina bo nie miałam czasu patrzeć jak się piecze - a piekło się bardzo szybko. Ale ja nie poddam się i jeszcze raz wypróbuję - gdyż od dawna szukałam właśnie takiego przepisu na ciasto serowe. Pozdrawiam cię serdecznie!!!