Porcja dla 4 osób
4 duże jaja
100 ml mleka
80 g mąki żytniej razowej typ 2000
30 g cukru z prawdziwej wanilii
szczypta soli
Do smażenia:
2-3 łyżeczki masła
Dodatkowo:
ulubiona konfitura lub dżem
Proszek do pieczenia wcale nie jest potrzebny, jeśli prawidłowo ubijemy jajka, omlet będzie miękki i puszysty bez dodatkowych spulchniaczy. Zamiast mąki pszennej używamy pełnowartościowej mąki z pełnego przemiału, zawierającej więcej składników potrzebnych naszemu organizmowi. Mały niejadek wcale nie zorientuje się, że dokonaliśmy tej małej podmiany. Z ulubionym słodkim dżemem śniadanie na pewno będzie mu smakowało.
Białka ubić na sztywno, pod koniec ubijania dosypując stopniowo cukier. Łączyć kolejno z żółtkami, następnie z mlekiem i delikatnie wymieszać z mąką i szczyptą soli.
Na patelni o średnicy ok. rozpuścić na małym ogniu połowę masła. Wlać połowę masy. Gdy spód omletu zezłoci się, zsunąć go na duży talerz lub pokrywę od garnka i zdecydowanym ruchem odwrócić z powrotem na patelnię. Dosmażyć z drugiej strony, uważając, aby nie przesuszyć ciasta.
Podawać od razu z ulubioną konfiturą, dżemem lub świeżymi owocami jagodowymi i jogurtem.
Pychota. Sama uwielbiam taki omlecik. Robię bardzo podobny, tylko jeszcze nie robiłam go na mące żytniej razowej. Muszę wypróbować zrobić go w ten sposób. Czasem myślę, że takie omlety na słodko mają chyba z milion kalorii, ale teraz chociaż się usprawiedliwię, że przecież na zdrowej mące ;)