no to mamy problem bo ja nigdy nie zwracałam uwagi jaką ma pojemność majonez a kupowałam już różne. Poprostu mały słoiczek. Także podejrzewam że piekłam je już z majonezami o różnej pojemności:)
ja je ruluje i zawijam w filie aluminiową ale nigdy mi żadkie nie wyszło. Zawsze ładne zwarte. Kurcze, nie wiem czemu Ci nie wyszło. Może kieska jakościowo mąka była.
A więc tak eewag do kruchego ciasta generalnie używa się raczej skladników prosto z lodówki, zwłaszcza jeśłi potem trza je tam włożyć spowrotem do schłodzenia to takie z lodówki do rozrobienia lepsze. Mąka zwykła, jak używam krupczatki to zaznaczam to w przepisach żeby było wiadomo. Z krupczatką byłyby bardziej kruche, mogłabyś miec mały problem z pokrojeniem ciasta na plastry. Co do piekarnika to właczam go trochęwczesniej żęby był lekko naggrzany. A temperatura, myslę żę 180 stopni będzie ok. No i życzę udanego pieczenia:)
Była babka i nie ma babki. Smakowała rodzince i znikneła w mig. Fajna puszysta wyszła:)
ja mam podobny przepis na kawę orientalną kurkumo. Tylko że tam się w rondelku gotuje mleko z wodą, zdejmuje z ognia i dopiero wtedy wsypuje się mieloną kawę espresso, brązowy cukier, gałkę muszkatołową, cynamon i kardamon. To się zostawia do zaparzenia, przedzenia i znowu do rondelka i na kuchenkę żęby kawę podgrzać i spienić. I jest naprawdę smaczna:) Jak chcesz to Ci dokładny przepis ( i parę innych) prześlę na maila.
Pozdrawiam
Ania
Domi ano można, ale nie chciałabym całej ksiażki przepisywać. Także jeśli jesteś zaiteresowana to CI mogę parę przepisów ciekawych na aromatycne kawy podesłać. Zostawiłam Ci wiadomość na GG.
Mam książkęw któej sąp rzepisu na różnego rodzaju kawy i mogę sobie poszalećw kuchni i delektować się smakiemami kaw.
bardzo mnie cieszy, że ciasto tak Wam podpasowało :)
nie wiem jak inne ale ja pierwsze swe kroki po wstaniu z łóżka kieruje do czajnika aby wstawić wodę na kawę( moją poranną dawkę kofeiny)
Zrobiłam dzisiaj bo akurat miałam 4 jabłka z którymi nie miałam co zrobić. Ciasto pyszne, pieknię wyrosło, pulchniutkie:). Tylko z jabłkami upiekłam i mąki dodałam 200 g zwykłej( się okazało, że tylko tyle mam w domu) i 100g krupczatki.
może jacyś starzy wyjadacze będę wiedzieli czy można smalec czymś zastąpić. Tu podaję linka do wątku z forum gdzie ktoś o ciasteczka maszynkowe pytał:
http://www.wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=73899&post=74233
To stary przepis mamy i zawsze robię w ten sposób. Nigdy nie stosowałam zamiennika zamiast smalcu i niestety nie wiem jaki byłby efekt.
Udało mi się zrobić ściśle wg Twojego przepisu ( no oprócz "śmieci" bo rodzice nie lubią a to na rocznice ich było). Tylko nie wiem czemu masa taka gęśta potwornie była, żę mikser nie umiał tego pociągnąć(margaryna miękka była). Także zakraasiłam krem alkoholem i było w sam raz do rozsmarowania. A w smaku w całości rewelka:)
one sięszybko pieką, tak 15 mminutek i są gotowe. Też zależy od tego jakiej zrobisz grubości. Nieco grubsze trza piec trochę dłużej.
Witam. Tak do końća to to złoty kolorek nie jest. W zależności od piekarnika i temperatury tak ok 15-20 minutek. Zrumienić się muszą. To do razy życzę smacznego:))